Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w mocy postanowienie zawieszające postępowanie w sprawie stwierdzenia wykonalności orzeczenia Trybunału Arbitrażowego w Austrii dotyczącego odszkodowania, jakiego od Telekomunikacji Polskiej (TPSA) domaga się duńskie DPTG, poinformowała TPSA.
_ - Decyzją sądu wyrok częściowy wydany przez arbitrów w Wiedniu 24 sierpnia 2010 roku wciąż nie posiada na terytorium Polski mocy prawnej. To już kolejna decyzja sądu potwierdzająca słuszność działań podjętych przez TP w celu ochrony interesów spółki oraz jej akcjonariuszy. Prócz postanowień sądów okręgowego i apelacyjnego w Polsce, decyzje o zawieszeniu postępowania podjął w ostatnim czasie sąd w Holandii _ - czytamy w komunikacie TPSA.
TPSA ocenia, że decyzja sądu apelacyjnego oznacza to w praktyce wyczerpanie możliwych działań prawnych strony duńskiej w Polsce. Do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia postępowania przed sądem gospodarczym w Wiedniu, sprawa nie będzie rozpatrywana w Polsce.
_ - TP będzie kontynuowała dochodzenie swoich racji przed sądem austriackim. W grudniu 2010 r. spółka złożyła w sądzie handlowym w Wiedniu skargę o uchylenie decyzji arbitrów z Wiednia. Postanowienie sądu pierwszej instancji spodziewane jest do końca tego roku. Stronom przysługuje od tej decyzji apelacja, co oznacza, iż postępowanie przed polskim sądem o nadanie klauzuli zostanie podjęte dopiero po wyczerpaniu przez strony możliwych środków zaskarżenia oraz wydaniu prawomocnego orzeczenia w Wiedniu.Zakładając, że strony wykorzystają wszystkie możliwości odwołania w tym trzyinstancyjnym postępowaniu, może to potrwać nawet kilka lat _ - deklaruje TPSA.
Spór powstał w 2001 r. na tle umowy zawartej w 1991 r. przez poprzednika prawnego TPSA, przedsiębiorstwo państwowe Poczta Polska Telegraf i Telefon, z DPTG (kontrolowaną przez GN Store Nord w 75 procent i TDC w 25 procent) w związku z interpretacją umowy dotyczącej sprzedaży i instalacji przez DPTG systemu światłowodowego o nazwie Linia Północ-Południe ("NSL").
Na początku września zeszłego roku Sąd Arbitrażowy w Wiedniu nakazał TPSA wypłatę odszkodowania w wysokości równowartości 1.568 mln zł. TPSA przyznała, że odszkodowanie jest wyższe o ok. 467 mln zł od utworzonej przez spółkę rezerwy. TPSA poinformowała później, że nie zamierza zapłacić tej kwoty i wykorzysta dostępne środki prawne, żeby podważyć wyrok.
W I poł. 2011 roku TPSA miała 1183 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 609 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 7519 mln zł wobec 7860 mln zł.