Mimo gorszych danych gospodarczych giełda w Tokio radzi sobie dziś dobrze. Jest ona liderem, gdyż indeksy w Hong Kongu oraz Shanghaiu świecą się dziś na czerwono.
Giełda w Tokio wyróżnia się na tle innych rynków azjatyckich. Spadki giełd znajdujących się w tej części świata przekraczają procent w przypadku Hong Kongu oraz Shanghaiu (indeks B-Shares). Shanghai Composite traci ponad pół procent.
Inne mniej ważne rynki w Azji tracą mniej niż procent. Tajlandzki Set oraz Indyjski BSE spadają o 0,4 procent.
Japońska giełda rośnie dziś mimo gorszych od oczekiwań danych dotyczących zamówień na sprzęt, maszyny i urządzenia, które miesiąc do miesiąca wzrosły o 3,5 procent. Tymczasem rynek spodziewał się wzrostu o 4 procent.
Jutro danymi pochwali się chińska gospodarka. Ta natomiast w skali globalnej ma wpływ na rynek surowcowy.