Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|
aktualizacja

Zatrzymanie prezesa "Wprost". Akcje runęły w dół

5
Podziel się:

Intensywna działalność CBA wywołuje ostatnio silne wahania na giełdzie. W środę akcje Alior, a w czwartek PMPG, czyli wydawcy "Wprost" i "Do Rzeczy" poleciały w dół na wieść o zatrzymaniach ważnych osób.

Prezes wydawcy "Wprost" został zatrzymany.
Prezes wydawcy "Wprost" został zatrzymany. (PAP, Marcin Obara)

W przypadku PMPG reakcja giełdy, czyli spadek o aż 19 proc. w czwartek, jest o tyle uzasadniona, że chodzi o urzędującego prezesa. Wartość rynkowa spółki po zatrzymaniu Michała Lisieckiego (wraził zgodę na publikację wizerunku i nazwiska zgodnie z oświadczeniem jego prawniczki) momentalnie spadła do 20 mln zł, z 25 mln zł dzień wcześniej.

Kurs akcji w trakcie dnia zszedł do nawet 1,89 zł, czyli najniżej od maja 2018. Poprawa wyników spółki jaką udało się mimo spadku rynku prasy osiągnąć w pierwszym półroczu ubiegłego roku zdała się w rezultacie na nic. Zatrzymanie prezesa dla giełdy jest najwyraźniej równoważne z odbudowaniem zyskowności.

Notowania PMPG w ostatnim tygodniu

Zobacz też: Prasa dobrem luksusowym. Bogaci i zamożni czytają więcej gazet niż statystyczni Polacy

CBA zatrzymało oprócz Lisieckiego jeszcze trzy osoby. Chodzi o sprawę niezwiązaną bezpośrednio z wydawcą "Wprost". Zatrzymani mieli brać udział w wyłudzeniu kilkudziesięciu milionów złotych na szkodę firmy, specjalizującej się w budowie i remontach infrastruktury kolejowej.

PMPG wystosowała stosowny komunikat. Tłumaczą, że sprawa nie ma związku z działalnością spółki. Jednak fakt, że dotyczy to aktywnego prezesa rzuca jednak cień też na samą spółkę. Tak najwyraźniej zrozumiała to giełda.

Ta sytuacja różni się znacząco od zatrzymań w przypadku Alior Banku związanych ze sprzedażą "trefnych" certyfikatów funduszy W Investments. Giełda początkowo reagowała nerwowo, by potem wyrównać straty.

Alior Bank uznaje się za poszkodowanego w sprawie, a zatrzymani to byli już pracownicy instytucji. Analitycy twierdzą, że i tak zapłaci duże odszkodowanie, ok. 50 mln zł. Tak czy inaczej, zatrzymania w środę nie miały na to żadnego wpływu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(5)
nik-czemnik
5 lata temu
Nie srebro nie zloto ..........spiewal kiedys Polomski.......a jednak Srebrna!
alga
5 lata temu
Oby tylko znów nie skończyło się na przeprosinach,bo te ostatnie zatrzymania jakoś nie przekładają się potem na akty oskarżenia bo sąd nie może się doszukać podstaw. Czyli znów dylemat- przestępstwo czy polityka?
PolishAmerica...
5 lata temu
Bravo PiS zlodzieji do wora a wur na Rakowieckom.
Antek
5 lata temu
Jak naród nie wytrzyma to w maju pióra się posypią
Kajtek
5 lata temu
To u nas jest jeszcze giełda, prezes nie kazał jej zlikwidować? Oj, to chyba niedopatrzenie jakieś?