Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Belgijska gmina zakazała noszenia chusty w pracy. Rzecznik TSUE zabiera głos

28
Podziel się:

Podmiot publiczny może w określonych warunkach zakazać swoim pracownikom noszenia jakiegokolwiek widocznego symbolu wyrażającego przekonania polityczne, religijne lub światopoglądowe w miejscu pracy - stwierdził rzecznik TSUE. W piątek wydał on opinię dotyczącą sporu toczącego się w Belgii.

Belgijska gmina zakazała noszenia chusty w pracy. Rzecznik TSUE zabiera głos
Belgijska gmina zakazała noszenia chusty w pracy. Rzecznik TSUE zabiera głos - zdjęcie ilustracyjne (Adobe Stock, Monkey Business)

Opinia rzecznika Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest wstępem do ostatecznego wyroku. Sędziowie TSUE mogą się z nią zgodzić i zwykle tak się dzieje, ale mogą też wydać zupełnie odmienny wyrok.

Sprawa dotyczy dwóch indywidualnych decyzji dotyczących pracownicy belgijskiej gminy Ans, której zakazano noszenia chusty islamskiej w miejscu pracy. Żeby to było możliwe, gmina musiała zmienić swój regulamin pracy, nakazując wszystkim pracownikom przestrzeganie ścisłej neutralności, zakazując wszelkich form zachęcania do zmiany wyznania i noszenia wszelkich widocznych symboli, które mogłyby wskazywać na przynależność ideologiczną lub przekonania religijne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Całe pokolenie Polaków spakuje się i wyjedzie. Nic ich w Polsce nie trzyma". Ekspert ostrzega

Naruszenie wolności wyznania?

Pracownica jest zdania, że w ten sposób gmina naruszyła jej wolność religijną. Poszła więc do sądu pracy w Liege, który dąży teraz do ustalenia, czy narzucenie "wykluczającej i absolutnej" neutralności wszystkim osobom świadczącym usługi użyteczności publicznej - nawet tym, które nie mają żadnego bezpośredniego kontaktu z osobami korzystającymi z tych usług - stanowi cel zgodny z prawem. Sąd zawyrokuje też, czy zakaz noszenia wszelkich symboli wyrażających przekonania, jest właściwym i koniecznym środkiem do osiągnięcia tego celu.

W przedstawionej w piątek opinii rzecznik generalny TSUE Anthony Michael Collins stwierdził, że "określenie ograniczeń swobody wyrażania przez pracowników sektora publicznego ich przekonań politycznych, światopoglądowych lub religijnych przy wykonywaniu ich funkcji może mieć w niektórych państwach członkowskich takie znaczenie, że będzie ono stanowić wyraz tożsamości narodowej nierozerwalnie związanej z ich podstawowymi strukturami politycznymi i konstytucyjnymi".

Według Collinsa regulamin pracy podmiotu publicznego zakazujący pracownikom, w celu zorganizowania całkowicie neutralnego środowiska administracyjnego, noszenia jakichkolwiek widocznych symboli wyrażających przekonania polityczne, religijne lub światopoglądowe w miejscu pracy nie stanowi "dyskryminacji bezpośredniej" ze względu na religię lub przekonania w rozumieniu dyrektywy. Jest on bowiem stosowany w sposób ogólny i bez rozróżnienia.

W kwestii "dyskryminacji pośredniej" rzecznik generalny jest zdania, że choć zakaz ten jest pozornie neutralny, nie można wykluczyć, że dotyczy on w większym stopniu określonych kategorii osób. Zwłaszcza pracowników gminy przestrzegających nakazów religijnych zobowiązujących ich do ubierania się w określony sposób - w szczególności zaś pracownic noszących chustę ze względu na swoje muzułmańskie wyznanie. Rzecznik generalny dodał, że takie odmienne traktowanie nie stanowi jednak dyskryminacji pośredniej, jeśli jest ono obiektywnie uzasadnione zgodnym z prawem celem, a środki mające służyć osiągnięciu tego celu są właściwe i konieczne.

"Wola podmiotu publicznego prowadzenia polityki neutralności politycznej, światopoglądowej i religijnej może w sposób bezwzględny stanowić zgodny z prawem cel, w szczególności by zapewnić poszanowanie przekonań światopoglądowych i religijnych obywateli, a także konieczność równego i niedyskryminacyjnego traktowania korzystających z usług użyteczności publicznej" - uznał rzecznik TSUE.

Gmina musi pokazać argumenty

Collins stwierdził, że gmina, przyjmując zakaz nakrywania głowy, dobrowolnie wybrała "neutralność wykluczającą", aby zorganizować "całkowicie neutralne środowisko administracyjne". Rzecznik generalny uważa, że to gmina powinna wykazać, że wybór ten odpowiada rzeczywistej konieczności, zaś sąd pracy w Liege powinien ocenić zasadność takiej argumentacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(28)
Mieciu
12 miesięcy temu
mam nadzieję że dyrektorzy szkół wezmą sobie do serca i zabronią tym z lgbt wchodzić do szkół i gorszyć dzieci
BABCIA EWA
12 miesięcy temu
W POLSCE ZAKAZAĆ WSZELKICH SYMBOLI RELIGIJNYCH W MIEJSCACH PRACY I PRZESTRZENI PUBLICZNEJ
Europejczyk
12 miesięcy temu
skoro wolą żyć w Europie to niech żyją według zasad europejskich , jeśli ich nie chcą przestrzegać to niech szybciutko wracają do swojego świata Wku rwia mnie próbowanie przez nich narzucania na Europejczyków jakichś zasad wyznaniowych i obnoszenie się z tym . Tu jest Europa ... jeśli nie pasuje to żegnam
Kamil
12 miesięcy temu
Pieniądze trzeba dobrze inwestować. Ja wybrałam rynek nieruchomości i nie żałuję. Wynajem nieruchomości to żyła złota, tym bardziej jak współpracuje się z profesjonalnymi podmiotami. Szczególnie warto współpracować z dobrym zarządzającym nieruchomościami, jak Polzen z Gdańska
Januszy
12 miesięcy temu
Skupienie uwagi na swobodach religijnych jest błędem. Nadrzędną wolnością która ta ustawa gwałci jest wolność słowa! Pośrednio daje przyzwolenie na dyskryminacje w krajach które i bez tego są zamordystyczne. Skoro w Belgii mogą dyskryminować Muzułmanki to dla czego nie mogą tego robić w Iranie? Wprawdzie dla równowagi za coś wręcz przeciwnego ale przecież jest to ta sama jawna dyskryminacja kobiet!
...
Następna strona