Branson chce odbudować bazę największego samolotu świata zniszczonego przez Rosjan
Brytyjski miliarder Richard Branson odwiedził zniszczone lotnisko w Kijowie. Oglądał także zniszczony przez rosyjskie wojska największy samolot świata Antonowa An-225 Mrija. Miliarder zadeklarował pomoc.
Richard Branson podczas wizyty na lotnisku w Hostomelu
O wizycie Bransona w Ukrainie poinformowali m.in. dziennikarze. Założyciel Virgin Galactic odwiedził lotnisko w Hostomelu pod Kijowem
- Lokalne władze mówią, że miliardera interesowało lotnisko, ostatnie miejsce spoczynku legendarnego Antonova i możliwości jego odtworzenia — poinformował Alexander Khrebet.
Redaktor działu międzynarodowego doprecyzował, że Branson jest zainteresowany odbudową ukraińskiego lotniska.
Dawyd Arachamija z rządzącej partii Sługa Narodu poinformował także, że Branson zainteresował się również nie tylko lotniskiem Antonowa, ale także projektem nowego samolotu.
Jurij Husiew, dyrektor państwowego koncernu zbrojeniowego Ukroboronprom w kwietniu deklarował, że prowadzone są rozmowy z międzynarodowymi partnerami, aby pozyskać pieniądze i światowe korporacje, które pomogą w odbudowie samolotu.
- Rosyjscy okupanci zniszczyli nasz najpotężniejszy transportowiec, który ustanowił 240 światowych rekordów — mówił wówczas Husiew.
Transportowiec An-225 Mrija, wyprodukowany w drugiej połowie lat 80. przez zakłady lotnicze Antonowa w Kijowie, był największym i najcięższym samolotem świata. Jego wysokość, sięgająca ponad 18 metrów, niemal odpowiadała wysokości sześciokondygnacyjnego budynku. Maszyna została zniszczona 27 lutego podczas ataku rosyjskich wojsk na lotnisko w Hostomlu pod Kijowem.
