Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Bunt w Toruniu. Restauratorzy otwierają lokale wbrew zakazom

23
Podziel się:

Właściciele kolejnych toruńskich restauracji zapowiadają, że w najbliższych dniach otworzą lokale pomimo lockdownu i obostrzeń związanych z epidemią.

Bunt w Toruniu. Restauratorzy otwierają lokale wbrew zakazom
(Flickr, Rolf Dietrich Brecher CC BY 2.0.)

Wolą zaryzykować i się otworzyć niż stosować się do rządowych obostrzeń i nałożonego na nie lockdownu. Bunt przedsiębiorców oficjalnie rozpoczął się od poniedziałku 18 stycznia. To wówczas miały otworzyć się lokale w różnych miejscach kraju - od Podhala po Pomorze.

Kolejne punkty gastronomiczne przyłączają się i zapowiadają otwarcia. Na mapie zbuntowanych miast zaznaczył się również Toruń.

Pierwsza restauracja na toruńskiej Starówce otworzyła się w pomimo lockdownu już w sobotę. O godz. 11.00 do "Smaków Indii" przyszło ok. 20 osób. Właściciele przekonywali, że są w prawie. W ich ocenie, jeżeli nie otworzyliby się teraz, to restauracja może upaść.

W tym tygodniu kolejni właściciele zapowiadają, że będą działać w reżimie sanitarnym. Inni oferują pracę testerom.

Kongres Polskiego Biznesu obiecuje pomoc przedsiębiorcom w przypadku spraw w sądach.

- Organizacje branżowe, które są w kontakcie z ministerstwami, mówią, że na spotkaniach dowiadują się od pracowników resortów, iż bardzo prawdopodobne jest rozmrożenie gastronomii dopiero w kwietniu, a być może nawet później. Informacja o tym, że lockdown ma trwać do kwietnia jest morderstwem dla tej branży - zaznaczył prezes Kongresu Polskiego Biznesu Sławomir Mentzen.

Zobacz także: Przedsiębiorcy wznawiają działalność. Co z pracownikami? Duda: wyszły wszystkie patologie

Kongres Polskiego Biznesu zorganizował zrzutkę w internecie, która przyniosła już ponad 100 tysięcy złotych. Te środki mają pozwolić na zapewnienie pomocy prawnej dla przedsiębiorców decydujących się na ponowne otwarcie biznesów pomimo obostrzeń.

Te zdaniem Mentzena, jednocześnie polityka Konfederacji z Torunia, są nielegalne, gdyż nie można ich wprowadzić za pomocą rozporządzenia.

Rząd jednak nie zamierza przyglądać się buntowi z założonymi rękami. Zmasowana akcja rusza od poniedziałku.

Służby już otrzymały rekomendację od Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego względem postępowania z niestosującymi się do reżimu sanitarnego przedsiębiorcami.

Ruszają kontrole, będą też kary. Przedsiębiorcę czeka nie tylko mandat czy kara do 30 tys. zł nałożona przez sanepid. Firma utraci również pomocy ze strony państwowa np. w ramach Tarczy Finansowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(23)
piotr
3 lata temu
Siła w w społeczności a polityka to dno łacznie z Eu
.R.
3 lata temu
Brawo, ludzie w końcu rozumieją że alby albo kasta. Nie ma już szans na polsrodki
Ro3
3 lata temu
Torunianie.. Naszym patriotycznym obowiązkiem jest wyjść na miasto i konsumować w restauracjach, które się otworzą.
Mazurek
3 lata temu
Utraci pomoc której nie dostaje! Fenomen
jprdle
3 lata temu
"Właściciele przekonywali, że są w prawie." WTF? Co to znaczy, ze "sa w prawie"? Co to za nowomowa? A jak ktos "nie jest w prawie"? Czy to znaczy, ze "jest w lewie"?
...
Następna strona