Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Co dalej z rekompensatami za ceny prądu? Przez koronawirusa rząd może zrezygnować z wypłat

373
Podziel się:

Trwająca pandemia koronawirusa może zmienić plany rządu dotyczące rekompensat za podwyżki cen prądu, o czym poinformował minister aktywów państwowych Jacek Sasin. W grę wchodzi obniżenie ich wysokości lub nawet całkowita rezygnacja z wypłat.

O możliwej rezygnacji z rekompensaty za podwyżki cen prądu mówił wicepremier Jacek Sasin.
O możliwej rezygnacji z rekompensaty za podwyżki cen prądu mówił wicepremier Jacek Sasin. (ONS)

Podwyżka cen prądu nastąpiła wraz z początkiem 2020 roku. Rachunek za energię wzrósł przeciętnie o 12 proc. Rząd jednak deklarował, że część pieniędzy wróci do gospodarstw domowych w formie rekompensaty wypłacanej przez państwo. Co z tych planów pozostało?

- Będziemy musieli sobie odpowiedzieć na to pytanie. Zapowiedź była. Projekt ustawy też. W międzyczasie pojawiła się epidemia, która weryfikuje wiele naszych zamierzeń - powiedział w RMF FM wicepremier Jacek Sasin.

Polityk doprecyzował, że sprawa jeszcze nie jest przesądzona. Nad przyszłością rekompensat gabinet Mateusza Morawieckiego pochyli się w czerwcu lub w lipcu. Wtedy też można oczekiwać ostatecznej decyzji.

Zobacz także: Zobacz też: Gołębiewski nie otwiera hoteli. "Lepiej stracić pieniądze niż zarazić ludzi"

Jak tłumaczył Sasin w RMF FM, w grę wchodzą dwa scenariusze: obniżenie wysokości wypłat lub całkowita rezygnacja z rekompensat. Na szczegóły trzeba jednak jeszcze poczekać.

Zwróciliśmy się w tej sprawie po komentarz do Ministerstwa Aktywów Państwowych. Zostaliśmy jednak odesłani do resortu klimatu.

W lutym Jacek Sasin przedstawiał szczegóły programu rekompensat za podwyżki cen prądu.Ze słów wicepremiera wynikało, że pieniądze trafią do ok. 15 mln gospodarstw domowych, a pochłoną ok. 2,4 mld złotych.

Rekompensaty przysługiwać miały osobom mieszczącym się w pierwszym progu podatkowym, czyli takim, które zarabiają brutto maksymalnie ok. 7 tys. złotych miesięcznie.

Projekt ustawy przewidywał cztery stawki ryczałtu: 34,08; 82,80; 190,86 i 306,75 złotych. Najniższa miała być przeznaczona dla tych gospodarstw, które mieszczą się w progu zużycia energii od 63 do 500 kWh.

Drugi próg objąć miał gospodarstwa ze zużyciem od 500 do 1200 kWh. Trzeci - od 1200 do 2800 kWh. Czwarty jest przeznaczony dla gospodarstw z zużyciem powyżej 2800 kWh.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(373)
sok
4 lata temu
Po rządach PiS-u pozostaną nam tylko pomniki Lecha Kaczyńskiego i gadające ławeczki.
pam
4 lata temu
Sasin i Morawiecki mają największą władzę w tym rządzie. Obaj nie mają pojęcia o ekonomii.
izik
4 lata temu
w TVP powiedzą że prąd to diabelski wynalazek ....
wmw
4 lata temu
będą dopłaty w postaci tych kart do głosowania .... ale tylko dla zwolenników PIS
izik
4 lata temu
jaki jest szczyt niedorzeczności - być Prawy i Sprawiedliwy jak PIS
...
Następna strona