Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Podatek solidarnościowy. Rozliczenie z małżonkiem nie uratuje przed nim

98
Podziel się:

Od stycznia najbogatsi muszą płacić 4 proc. nowego podatku. Resort finansów nie pozostawia złudzeń - wspólne rozliczenie z małżonkiem nie uratuje przed daniną solidarnościową.

Złe wieści dla małżonków. Daninę solidarnościową trzeba płacić niezależnie od dochodów małżonka
Złe wieści dla małżonków. Daninę solidarnościową trzeba płacić niezależnie od dochodów małżonka (East News)

Najbogatsi Polacy nie wiedzą, jak rozliczać tzw. daninę solidarnościową - pisze "Rzeczpospolita". Obowiązuje ona dopiero od 2019 roku i obejmuje tylko tych, którzy w ciągu roku zarobią więcej niż milion złotych.

Podatnicy chcą wiedzieć, czy wspomniany milion można podzielić między dwóch małżonków. Na przykład w sytuacji, gdy mąż zarabia 1,5 mln zł rocznie, a żona nie pracuje. Albo odwrotnie.

W przypadku zwykłego PIT-u takie wspólne rozliczenie pozwala sporo zaoszczędzić. Jednak danina solidarnościowa rządzi się innymi prawami. Resort finansów odpowiedział "Rz", że wspólne rozliczenie nie uratuje przed dodatkowym podatkiem.

Zobacz także: Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

Ten i tak trzeba będzie zapłacić, bo podstawę opodatkowania stanowi dochód każdego z małżonków z osobna.

Nowa danina to efekt ustawy, którą zapowiedział premier Mateusz Morawiecki w trakcie protestu osób niepełnosprawnych. To właśnie oni mieliby zyskać na wprowadzeniu nowego podatku dla najbogatszych.

Ustawa zakłada utworzenie Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych. Ma on być zasilany z części składki na Fundusz Pracy i z daniny solidarnościowej od osób zarabiających ponad milion złotych rocznie.

Pieniądze z Funduszu zostaną przeznaczone m.in. na wsparcie społeczne i zawodowe osób niepełnosprawnych, na zadania związane z promowaniem i wzmacnianiem systemu wsparcia dla niepełnosprawnych i na zadania z zakresu innowacyjnych rozwiązań dotyczących rehabilitacji społecznej i zawodowej.

W uzasadnieniu do ustawy napisano, że aby umożliwić "osobom niepełnosprawnym niezależne życie i pełny udział we wszystkich jego sferach, niezbędne jest zapewnienie odpowiednich środków, umożliwiających przezwyciężenie barier utrudniających im pełnienie ról społecznych oraz pełne włączenie społeczne by mogły funkcjonować na zasadzie równości z innymi osobami".'

Nowa danina obowiązuje od stycznia 2019 r., co oznacza, że po raz pierwszy trzeba ją będzie zapłacić wraz z rocznym rozliczeniem PIT za 2019 r., czyli do 30 kwietnia 2020 r. Stawka wynosi 4 proc. od dochodu powyżej miliona złotych.

Szacuje się, że obowiązek zapłaty daniny obejmie ok. 21 tys. podatników.

Owe 4-proc. daniny solidarnościowej dla dochodów powyżej 1 mln zł to w praktyce 40 tys. zł od każdego kolejnego miliona złotych dochodów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(98)
Cezik
4 lata temu
Proste karani są ci którzy ciężko pracują i dają zatrudnienie innym. Głupie gadanie, że dorabiają się na na "uczciwych i dobrodusznych" pracownikach wg mnie to bzdura. Czemu ten pracownik (nie twierdze że wszyscy tacy są) nie weźmie się za robotę i nie założy własnego biznesu i popracuje na "SWOIM" parę lat? Zobaczyłby wtedy ile "wszystko kosztuje", ile kosztują pracownicy ile trzeba się napracować żeby wszystko funkcjonowało, ile zdrowia i życia kosztuje zapewnienie pracy pracownikom. Dopiero wtedy powinny się wypowiadać osoby które wiedzą o czym mówią.
Hanna
4 lata temu
Dzień Dobry, Podatek obejmie również dochody z działalności gospodarczej osoby fizycznej (d.g.), udziału w spółce osobowej (komandytowej lub jawnej lub cywilnej). Dlaczego tylko osoba mająca status polskiego podatnika ma obowiązek jego zapłaty? To brak równego opodatkowania biznesu, gdyż kwalifikuje się to jako dyskryminacja ze względu na miejsce zamieszkania. ............. Po drugie, indywidualni przedsiębiorcy to grupa ludzi, która pracuje najwięcej: nie patrząc na ograniczenia czasowe, na 40 godzinowy czasu pracy w tygodniu. Dodatkowo, zawsze pracują z ogromną pasją. Nie wspomnę o pracownikach – bo taki, który zarobi ponad 1 mln złoty w orku również tak musi pracować. Dlatego ten podatek solidarnościowy powinien być dobrowolny ,a za jego wpłatę podatnicy powinni otrzymać laurki i zostać wpisani na publiczną listę honorową. Tak powinien działać podatek solidarnościowy.
Ola
5 lata temu
Nie to nie jest normalne, że ktoś komu się udało musi oddać więcej Państwu. Ci ludzie i tak oddają na instytucje charytatywne. Tworzymy Państwo leni i wyciągających rękę bo mnie się należy.
P49
5 lata temu
PIS robi wszystko aby wygonić przedsiębiorców do szarej strefy abo rajów podatkowych. Pazerność i glupota tych pdeudopolityków PIS sięga zenitu.
Zbych
5 lata temu
A ja chętnie zapłacę podatek. Dajcie mi tylko tyle zarabiać. Jak się komuś nie podoba, można jak ten Francuski aktor, prysnąć do Rosji.
...
Następna strona