Dzięki decyzji Francuzów Polska wysyła w świat komunikat: specjalizujemy się w produkcji aut dostawczych
Decyzja Francuzów o produkcji w Gliwicach dużych aut dostawczych może umocnić pozycję Polski na liście ważnych producentów tego rodzaju samochodów. Z taśm w Gliwicach ma ich zjeżdżać nawet 100 tys. rocznie.
Jeszcze w tym roku rozpocznie się rozbudowa należącej do PSA fabryki Opla w Gliwicach. PSA nie podaje wartości całej inwestycji, ale szacuje się, że nakłady na dostosowanie jej do nowej produkcji sięgną 200-250 mln euro – informuje "Rzeczpospolita".
Już wkrótce z taśm produkcyjnych zjeżdżać będą duże auta dostawcze– prawdopodobnie klasy Peugeota Boxera lub Citroena Jumpera. "Rz" przypomina, że PSA zapowiedziało niedawno, że chce zwiększyć swój udział w europejskim rynku samochodów dostawczych, a zakład w Gliwicach ma się stać ważnym elementem tej strategii.
Co z Astrą V, która jest w Gliwicach wytwarzana od 2015 r.? Będzie produkowana zapewne do 2022 r., a później, jak spekulują niemieckie media, może zostać przeniesiona do Ruesselheim.
Obejrzyj: Poznań Motor Show 2019. Relacja z największych polskich targów
Francuzi są bardzo zadowoleni z funkcjonowania fabryki w Gliwicach. W rozmowie z gazetą prezes PSA Carlos Tavares pochwalił zarząd i załogę.
Uruchomienie nowego rodzaju produkcji w Gliwicach ma ogromne znaczenie. Z jednej strony buduje pozycję Polski jako producenta samochodów dostawczych, z drugiej zabezpiecza przyszłość zakładu i tworzy szanse dla nowych kooperantów – czytamy w "Rz".
I całkiem niewykluczone, że pomoże Polsce wypracować nowa specjalizację: produkcję samochodów dostawczych. Z taśm produkcyjnych w Poznaniu wyjeżdżają VW Transporter i Caddy, z Wrześni – VW Craftery i MAN TGE, a to już silna baza.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
