Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|

Europejska mapa cen hoteli i restauracji. Sześć krajów tańszych od Polski

116
Podziel się:

Szukasz tańszych wakacji niż w Polsce? Wybierz Portugalię, Węgry, Czechy, Bułgarię, Rumunię lub Litwę. W tych krajach ceny hoteli i restauracji są niższe niż u nas. Wolisz inne lokalizacje? Pokazujemy, o ile drożej niż nad Wisłą jest w Hiszpanii i Włoszech.

Drogie wakacje w Polsce? W większości krajów UE jest drożej, choć na liście są wyjątki.
Drogie wakacje w Polsce? W większości krajów UE jest drożej, choć na liście są wyjątki. (East News)

Najniższe ceny za noclegi w hotelach i dania w restauracjach? W Unii Europejskiej nie ma tańszego turystycznie miejsca niż Bułgaria. Tanio jest też na Węgrzech i w Rumunii. Nie ma też droższego miejsca niż Dania. Tu za noclegi i jedzenie "na mieście" trzeba zapłacić najwięcej w całej UE.

Poza Unią warto zerknąć na Turcję, bo również należy do najtańszych najbliższych miejsc turystycznych. Ceny tu to zaledwie 51 proc. średniej europejskiej. Drożej jest np. w Czarnogórze, która od kilku lat zdobywa coraz większą popularność wśród Polaków.

Polska? Od niemal 10 lat stosunek krajowych cen do zagranicznych stawek… nie zmienia się. W 2010 roku wynosił 75,4 proc. średniej unijnej. Dziś to ponad 75,5 proc. Nie oznacza to oczywiście, że ceny nie rosły. Rosły, jednak bardzo podobnie w całej Unii Europejskiej.

Zobacz także: Zmiany w rządzie? Minister finansów kandydatem na szefa EBOR. "Premier mnie poprosił"

O tym, że nie jest taniej, najlepiej świadczą dane Głównego Urzędu Statystycznego. Od maja 2019 do maja 2020 ceny restauracji i hoteli urosły aż o 6 proc. Rok wcześniej ten skok wyniósł 4,1 proc. Dwa lata temu 2,9 proc. W trzy sezony ceny urosły zatem o 13,5 proc.

Jak wynika z analizy money.pl, od maja 2015 roku ceny restauracji i hoteli w Polsce urosły o ponad 15 proc. W tym samym czasie ceny żywności podskoczyły o 19 proc. Warto jednak dodać, że średnia pensja w tym czasie urosła z 3,8 tys. zł do 5,1 tys. zł (czyli o 34 proc.).

Co takie podwyżki oznaczają? Rodzina, która pięć lat temu zostawiała na wakacjach 3 tys. zł za hotele i restauracje, dziś za takie same dania i noclegi wyłoży około 3,45 tys. zł.

Jeżeli podczas wyjazdu stawia na samodzielne żywienie i przed laty wydawała 1 tys. zł, dziś musi wydać 1,2 tys. zł. W ostatnich tygodniach można jednak zaoszczędzić na paliwie. W 2015 roku przejechanie 1 tys. kilometrów samochodem z silnikiem benzynowym (spalającym 8 litrów na 100 km) kosztowało 393,6 zł. Dziś taka wakacyjna trasa warta jest około 30 zł mniej.

Pocieszenie? W hotelach i restauracjach całej Europy podrożało. Są jednak miejsca tańsze i droższe. I je pokazujemy na cenowej mapie Europy.

Na podstawie danych dot. cen, które zebrał w 2019 roku Eurostat ze wszystkich europejskich krajów, stworzyliśmy mapę cen hoteli i restauracji w UE. Europejski urząd statystyczny ceny w poszczególnych krajach odnosi do średniej europejskiej.

I tak - według danych - tańszych od Polski jest sześć krajów. Za restauracje i hotele w naszym kraju trzeba zapłacić 75,5 proc. średniej europejskiej.

To wyraźnie mniej niż wydają takie nacje jak Niemcy (104 proc. średniej), Francuzi (123 proc. średniej) czy Duńczycy, którzy są rekordzistami. Ceny w duńskich hotelach i restauracjach są najwyższe w Unii Europejskiej - to aż 156 proc. średniej.

Dla przykładu Czesi płacą 64 proc., a najtańsza w zestawieniu Bułgaria taki wskaźnik ma na poziomie 45 proc. średniej unijnej. Tańsze hotele i restauracje niż w Polsce są również na Litwie. Tutaj przychodzi zapłacić 60 proc. średniej UE.

Pozostałe tańsze kraje to Węgry (62 proc. średniej unijnej), Rumunia (54 proc.) oraz Portugalia. Średnie ceny w Polsce i Portugalii są niemal identyczne. Ceny hoteli i restauracji u wybrzeży Atlantyku to 73 proc. średniej unijnej.

Porównując średnie stawki pomiędzy krajami można wybrać tańsze miejsce. I tak Chorwacja jest znacznie tańsza niż Hiszpania. Ci, którzy wyjeżdżają np. do Zadaru, muszą zapłacić 80 proc. średniej unijnej. Ci, którzy wybierają Malagę, Barcelonę lub Madryt - 91 proc.

Dane Eurostatu postanowiliśmy jednak zmodyfikować - i za punkt porównania wstawić Polskę, a nie średnią unijną. To pozwala lepiej zrozumieć, o ile taniej lub drożej jest w poszczególnych regionach Unii Europejskiej.

I tak średnie ceny hoteli i restauracji w Portugalii są o 4 proc. niższe niż w Polsce. Ceny na Węgrzech? O 18 proc. niższe niż w Polsce. W tyle zostawia nas też Rumunia - tańsza o 29 proc. oraz Bułgaria. Za hotel i restaurację tam trzeba zapłacić o 40 proc. mniej niż w Polsce.

Nieznacznie drożej niż u nas jest z to w Grecji. Stawki są o 15 proc. wyższe, podobnie jest zresztą w Hiszpanii. Tutaj wskaźnik cen jest o 19 proc. wyższy niż w Polsce. Gołym okiem widać, że wybierając tańsze wakacje trzeba kierować się na wschód Unii Europejskiej.

Najdroższe jest jednak w jej centralnym punkcie. Wypoczynek w Niemczech, Francji, Austrii czy Włoszech mocno uderzy po kieszeni każdego, kto liczy wydatki.

Jak wynika z danych Eurostatu, od Włoch tańsza jest za to Hiszpania. Z trójki Hiszpania, Włochy, Chorwacja - cenowo najbardziej przystępny jest ten ostatni kraj. W porównaniu do Polski trzeba płacić ponad 7 proc. więcej.

Planujesz wyjazd za granicę? Koniecznie sprawdź sytuację epidemiczną w danym kraju. Warto pamiętać, że część popularnych kierunków otworzyła się dla przyjezdnych - jednak wciąż obowiązują pewne limity. W sporej części Europy konieczne jest np. noszenie maseczek w środkach komunikacji lub sklepach.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(116)
Januszek
4 lata temu
cała Litwa kupuje w Suwałkach bo u nich wszystko 40% droższe.Autor chyba ma dane z roku 2000.
Zs
4 lata temu
Nie wiem ale jak jaździłem po Litwie 7 noclegów w różnych miejscach to po pierwsze wszystko drogie jak diabli nawet tak 30% a baza noclegowa po za Wlinem pożal się Boże...
jarek
4 lata temu
poza Litwą reszta tańszych chyba nie ma euro
@maski z czap...
4 lata temu
Spokojnie nie przepłacam - kupuję w żabce.
Norm
4 lata temu
Delikatnie zauwazam, ze w Europie to jest jeszcze Rosja, Bialorus i Ukraina. I tam ceny wypoczynku na wakacje, oczywiscie poza Moskwa i St. Petersburgiem i moze Odessa, sa nie do pobicia. Piec razy mniej, niz za wakacje w Polsce czy inntm panstwie EU. Wypoczywasz sobie, placisz, placisz, a kasy praktycznie w portfelu nie ubywa, to calkiem zabawne uczucie jak sie czlowiek przestaje ogladac co, ile i gdzie placi, calkiem inny wypoczynek sie wtedy robi)) Szczerze polecam
...
Następna strona