Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
AZI
|
aktualizacja

Firma Dominiki Kulczyk chce pozyskać 750 mln zł. Wyda je na odnawialne źródła energii

7
Podziel się:

Polenergia planuje emisję nowych akcji o wartości od 500 mln zł do 750 mln zł. Spółka chce przeznaczyć pozyskane w ten sposób środki na budowę lądowych i morskich farm wiatrowych i magazynów energii. W planach firmy są też inwestycje w fotowoltaikę i technologie wodorowe.

Firma Dominiki Kulczyk chce pozyskać 750 mln zł. Wyda je na odnawialne źródła energii
W lutym Polenergia uruchomiła farmę wiatrową Dębsk o mocy 121 MW. To największa inwestycja w historii spółki i razem jedna z największych farm wiatrowych w Polsce. (East News, Pawel Wodzynski)

To druga emisja akcji spółki w ostatnim okresie. Na początku 2022 r. Polenergia z nowej emisji akcji pozyskała ponad 1 mld zł. Wówczas środki z emisji zostały przeznaczone m.in. na rozwój morskich i lądowych projektów wiatrowych oraz farm fotowoltaicznych, a także spłatę kredytu zaciągniętego na sfinansowanie tych inwestycji. Teraz będzie podobnie. Spółka planuje kolejne inwestycje w odnawialne źródła energii.

Wystartowała jedna z największych farm wiatrowych w Polsce

Przypomnimy, w lutym Polenergia uruchomiła farmę wiatrową Dębsk o mocy 121 MW. To największa inwestycja w historii spółki i zarazem jedna z największych farm wiatrowych w Polsce.

Szacowana roczna produkcja Farmy Wiatrowej Dębsk ma wynieść około 366 GWh, co odpowiada rocznemu zapotrzebowaniu na energię elektryczną 183 tys. gospodarstw domowych. W praktyce wszyscy mieszkańcy z powiatów: ciechanowskiego, mławskiego, płońskiego, pułtuskiego oraz żuromińskiego będą w całości zasilani czystą energią z wiatru.

Uruchomienie farmy w Dębsku pozwoli także w ciągu roku uniknąć emisji do atmosfery zanieczyszczeń na poziomie nawet 318 tys. ton dwutlenku węgla oraz 18 ton pyłów. Umożliwi też ograniczenie zużycia węgla kamiennego o 168 tys. ton rocznie.

Farma jest zarazem największą lądową instalacją OZE Polenergii. Łączny portfel aktywnych zielonych inwestycji spółki dzięki jej realizacji wzrasta aż o 35 proc. – do 472 MW.

Dostawcą turbin i podmiotem świadczącym usługi serwisu technicznego przez okres 30 lat od chwili uruchomienia FW Dębsk jest firma Vestas. Budowarozpoczęła się w lipcu 2020 roku i zakończyła w styczniu 2023 roku, uzyskaniem koncesji na wytwarzanie energii elektrycznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Farmy wiatrowe w Polsce. Kiedy? "Sieć już w tej chwili jest zapchana, są problemy z łańcuchami dostaw"

Obecnie największym udziałowcem Polenergii jest fundusz Mansa Investments posiadający 42,84 proc. akcji, który jest kontrolowany przez Dominikę Kulczyk.

Akcje Polenergii posiadają także Aviva OFE (8,28 proc.) i OFE Nationale Nederlanden (5,64 proc.). Reszta, czyli 11,33 proc. akcji, należy do drobnych akcjonariuszy.

Polenergia to polska prywatna grupa energetyczna wytwarzająca energię z odnawialnych i gazowych źródeł. Strategicznym projektem realizowanym przez grupę przy współpracy z firmą Equinor jest budowa farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim o łącznej mocy 3000 MW.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
Kamil
rok temu
Po samym "zamówieniu" widać że to molejna inwestycja w XXwieczną scentralizowaną produkcję energii, ale bez jakiegokolwiek innowacyjnego pomysłu rozproszenia i samobilansowania, który by był rozwiązaniem na wielu poziomach.
Lucek
rok temu
Jeden tatko z Torunia też ma geotermię tylko gazem ją trzeba podgrzać
Koryto
rok temu
Niech weźmie z majątku tatusia
Prezydent2025
rok temu
Pewien pisowski Minister 7 lat temu krzyczał, że pozamyka wszystkich odpowiedzialnych za sprzedaż CIECHU Kulczykom. Nikogo nie posadził a dziś jest wiceprezesem jednej że spółek ORLENU. A co do Polenergii. Nie mam uwag. Korzysta tylko z prywatnych funduszy w przeciwienstwoe do Pana Solorza, którego rzadowe agencje wsparły już setkami milionów złotych w ramach projektów na terenach ZE PAK.
Trotyl
rok temu
Ojczulek byl slupem SBeckim i dostal kase od nich na rozkrecenie biznesu, zeby uwiarygodnic kapital. Jak mowia w sferach szmeranego biznesu - pierwszy milion trzeba ukrasc a nastepne nalezy zarobic. Jak byl juz niepotrzebny to wycieli go przy pierwszej nadazajacej sie okazji, przy kazji operacji serca w Wiedniu.