Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Francja nie składa broni w grze o atom w Polsce

97
Podziel się:

Strona francuska nadal jest zainteresowana opracowaniem planu i budową elektrowni jądrowej w Polsce. Jak donosi "Puls Biznesu", polski rząd nie przekreśla oferty koncernu EDF, którego przedstawiciele przekonują o unikalności i wyjątkowości swojej propozycji.

Francja nie składa broni w grze o atom w Polsce
Jasek Sasin (Getty Images, Mateusz Wlodarczyk/NurPhoto)

"Francuska ekipa atomowa nie składa broni, mimo że polski rząd - planujący budowę reaktorów o mocy ponad 9 GW - dla nadmorskiej lokalizacji wybrał już partnera amerykańskiego, a o lokalizacji w Wielkopolsce rozmawia tylko z Koreańczykami" - pisze "Puls Biznesu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niemcy protestują przeciwko planom Polski. "To głupota, trzeba to sobie jasno powiedzieć. Trzeba walczyć"

Francuzi chcą wybudować elektrownię jądrową w Polsce

Jak czytamy, Philippe Crouzet, wysoki przedstawiciel francuskiego rząd ds. współpracy atomowej z Polską, w lutym spotkał się w Warszawie z ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem, pełnomocnikiem ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Mateuszem Bergerem oraz z wiceministrem klimatu Adamem Guibourgé-Czetwertyńskim.

W trakcie rozmowy z polskimi dziennikarzami Crouzet przekonywał, że polski rząd nadal jest zainteresowany ofertą francuskiego koncernu EDF. Propozycja Francuzów obejmuje jednocześnie technologię i realizację projektu. - To prawdopodobnie jedyna taka oferta, którą otrzymała strona polska. Poza EDF taką możliwość oferują jedynie Rosja i Chiny - stwirdził Crouzet.

Francuzi w kontekście swoich usług mówią o doświadczeniu, europejskości i zdolności do zaangażowania polskich firm.

Dlatego przekazałem, że trudno byłoby nam zrozumieć sytuację, w której Polska, dokonując ostatecznego wyboru, nie uwzględniłaby EDF w polskim narodowym programie atomowym. Powodem nie byłyby kwestie techniczne czy przemysłowe, byłyby to wyłącznie przyczyny geopolityczne - przyznał Philippe Crouzet.

Negocjacje dotyczą wyłącznie trzeciej lokalizacji planowanej elektrowni jądrowej w Polsce, czyli drugiej w ramach rządowego programu. Jak dotąd nie została ona ustalona oficjalnie, ale - jak zauważył "PB" - od dawna głównym kandydatem jest Bełchatów. W grze o kontrakt na realizację atomu w tej lokalizacji są również firmy z USA i Korei Południowej.

Francuski reaktor EPR, który koncern EDF oferuje Polsce, jest budowany w Wielkiej Brytanii w ramach projektu Hinkley Point C.

Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce

W listopadzie ubiegłego roku rząd podjął decyzję, że pierwsza polska elektrownia jądrowa zostanie zbudowana we współpracy z amerykańskim Westinghouse Electric Company na obszarze nazwanym Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo w woj. pomorskim. Jednocześnie szykowany jest projekt jądrowy w ramach współpracy Polskiej Grupy Energetycznej, firmy ZE PAK oraz koreańskiego koncernu KHNP. Zgodnie z podpisanym przez spółki listem intencyjnym kolejna elektrownia miałby powstać w Pątnowie w woj. łódzkim.

Pierwszy reaktor jądrowy w Polsce ma powstać do 2033 r. Zgodnie z Programem Polskiej Energetyki Jądrowej kolejne bloki miałby powstawać co dwa lata do 2043 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(97)
WYRÓŻNIONE
m_tv 🤬
2 lata temu
Nie zgadzam się na elektrownie atomowe w Polsce jeśli tym zajmuje się Sasin. Dlaczego? Wy już tam wiecie dlaczego...
Andrzej
2 lata temu
Jesteśmy jak jakiś trzeci świat z afryki , nic nie potrafimy zbudować samemu . Wszystko musimy kupić , nie mamy technologi ani naukowców i inżynierów . Totalna sraczka.
dran
2 lata temu
osobiście dałbym szansę Francuzom. Mają naprawdę zaawansowaną technologię, więc warto zainwestować w różne rozwiązania, dla samego porównania i rozwoju dwóch różnych technologii. USA - wiadomo, partnerstwo strategiczne, ale jesteśmy w UE i powinniśmy dać zarobić sąsiadom, niezależnie od tego, że się z nimi spieramy. My im damy zarobić, oni nam dadzą zarobić i odpuszczą w pewnych sprawach. To proste. Sasin może tego nie rozumieć i z pewnością nie ma zbyt wielu kompetentnych ludzi, co widziałem w spółkach z udziałem skarbu państwa. Nie mam sympatii politycznych. Udało mi się od tego odciąć i zafiksować na biznesie. Niestety widziałem "dziwne" rzeczy tam gdzie jest polityka w spółkach. I co ciekawe niektórzy potrafią się odnaleźć przy każdej opcji politycznej. Wczoraj ściskali się przy grillu z ministrem Baniakem, jutro w czółko będą całować Brudzińskiego. Niemożliwe? Uwierzcie, tak się dzieje i te wielkie apanaże prezesów niektórych spółek to nie jest ich kasa w całości. Tacy jak Miller, Tusk, Kaczyński, Sasin czy ktokolwiek inny sami nie chodzą po datki na tacę, wysyłają gości takich jak Nowak. Polityka psuje. To musieliby być ludzie, którzy wierzą w honor, którzy wszystko mają, a chcą zaistnieć na kartach historii robiąc coś za free dla kraju. Są tacy, ale nie idą w politykę, bo to nie ich klimaty, więc zostaje nam to co zostaje. Marne pocieszenie...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (97)
Bankrut
2 lata temu
achtung minen! będą budować 30 lat i renegocjować cene za każdym razem...edf nie może ukończyć inwestycji we Francji i ma 18 mld E długu jawnego...a ile ukrytego to nawet oni nie wiedzą...
Olo
2 lata temu
Jeszcze niech poczekają do wyborów. Wróci normalność.
jon
2 lata temu
Względy ekonomiczne powinny decydować ,dobrze że nie kupiliśmy carakali bo wysoki urzędnik ukrainy zginął w carakalu.
Aguk
2 lata temu
Jest tez Patnow w woj łódzkim. To o ktory drogi redaktorze chodzi? Nie sprawdzono?
fiaker
2 lata temu
Krolowa lawet :renault laguna i wszystko jasne.
...
Następna strona