Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Kluczowa inwestycja pochłonie 4,5 mld zł. Otworzy Polsce nowe możliwości

135
Podziel się:

4,5 mld zł to koszt budowy nowego gazoportu FSRU - pływającego terminala LNG w Gdańsku oraz towarzyszącej infrastruktury morskiej i lądowych gazociągów. Jednostka będzie czarterowana.

The Karmol LNGT Powership Africa floating storage and regasification unit (FSRU), operated by Karpowership, in the waters off the Port of Dakar in Dakar, Senegal, on Wednesday, Dec. 6, 2023. West Africa's growth slowed to 3.7% this year from 3.9% in 2022 due to the global economy and higher inflation, the Economic Community of West African States said. Photographer: Damian Lemaski/Bloomberg via Getty Images
Gazoport w Gdańsku otworzy Polsce możliwości pozyskania większej ilości skroplonego gazu LNG (GETTY, Bloomberg)

Na gdańskiej redzie powstaje nowy gazoport. Będzie to druga brama Polski po Świnoujściu dla dostaw skroplonego gazu. Inwestycja ma zostać uruchomiana w 2028 r i pozwoli nam zwiększyć możliwości pozyskiwania błękitnego paliwa na nasz rynek i jego transportu do sąsiednich krajów regionu. To kluczowa inwestycja bowiem umożliwia budowę hubu gazowego dla tej części Europy.

Koszt pływającego terminala LNG (FSRU) w Gdańsku oraz towarzyszącej infrastruktury morskiej i lądowych gazociągów to ok. 4,5 mld zł – poinformował prezes Gaz-Systemu Sławomir Hinc. Kwota ta nie zawiera kosztów czarteru jednostki FSRU.

"Ta kwota nie uwzględnia zakupu jednostki, ponieważ będzie ona przez nas czarterowana, w związku z czym będziemy ponosili koszty na bieżąco w okresie 15 lat czarteru" – wyjaśnił Sławomir Hinc.

Dostawcą pływającego terminala dla Polski będzie wyłoniona w przetargu na koniec stycznia 2024 r japońska firma Mitsui.

Jak zaznaczył armator, czyli japoński Mitsui, zapłaci on za statek koreańskiemu wykonawcy, natomiast Gaz-System nie będzie musiał tego wliczać do swoich nakładów inwestycyjnych.

Duży projekt

Cały projekt FSRU przewiduje budowę falochronu na koszt Urzędu Morskiego w Gdańsku oraz nabrzeża, podmorskiego gazociągu wiodącego na brzeg, a także gazociągu lądowego Gdańsk-Kolnik-Gardeja-Gustorzyn. Jak zaznaczył prezes Gaz-Systemu, dotychczas w polskich firmach spółka zakontraktowała usługi i materiały o wartości ok. 1,8 mld zł.

Gazociąg z Gdańska do Gustorzyna pod Włocławkiem będzie liczył ok. 250 km i dwukrotnie będzie przechodził pod Wisłą, a raz pod Martwą Wisłą. Obecnie na zlecenie Gaz-Systemu firma GGT Solutions przy użyciu metody Direct Pipe prowadzi przewiert pod Wisłą na odcinku pomiędzy Gniewem a Kwidzynem. To drugi co do długości przewiert na całej trasie gazociągu, liczy ponad 1000 m. Aktualnie ułożone zostało już ok. 300 m rur.

Najdłuższym przewiertem będzie ten pod Martwą Wisłą, liczący 1042 m. Całkowita długość odcinków wykonanych różnymi technologiami bezwykopowymi wyniesie około 15,6 km.

Nowy gazoport w 2028 roku

W przypadku części lądowej, myślę, że mamy dość duży komfort patrząc na harmonogram realizacji. Tę część planujemy skończyć do końca roku 2026 – zaznaczył Hinc.

Jak dodał, sama jednostka FSRU powinna przypłynąć do Gdańska w III lub IV kwartale 2027 r. - Na dziś można potwierdzić termin uruchomienia FSRU i rozpoczęcia świadczenia usługi regazyfikacji na początek 2028 r. – ocenił.

Harmonogram Gaz-Systemu przewiduje, że odcinek lądowy w całości zostanie zespawany na początku 2026 r., na maj i czerwiec zaplanowano układanie rur w wykopach, a odbiór techniczny jest planowany 7 września 2026 r.

Potencjał dla dwóch jednostek

Nabrzeże dla FSRU, które powstanie na wschód od portu w Gdańsku, 3 km od brzegu, będzie umożliwiało zakotwiczenie dwóch jednostek FSRU. Zdolności regazyfikacyjne pływającego terminala, który ma zacząć działać w 2028 r. wynoszą 6,1 mld m sześć. gazu rocznie w 100 proc. zarezerwował Orlen.

W przypadku drugiej jednostki, Gaz-System przeprowadził procedurę Open Season, jednak nie wykazała ona dostatecznego zainteresowania klientów i pod koniec 2023 r. operator wycofał się z tego projektu. Sławomir Hinc nie wykluczył jednak, że procedura może zostać powtórzona. "Możemy taką procedurę powtórzyć, jeżeli będziemy informowani o potencjalnym zainteresowaniu" – powiedział, dodając, że widzi "pewne oznaki zainteresowania" dodatkowymi zdolnościami regazyfikacyjnymi.

Należący w 100 proc. do Skarbu Państwa operator systemu przesyłowego gazu Gaz-System odpowiada za przesył gazu ziemnego i zarządza najważniejszymi gazociągami w Polsce; jest właścicielem i operatorem terminala LNG w Świnoujściu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(135)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Jagur86
miesiąc temu
Dlaczego nikt nie mówi o zaoraniu przez rząd w imię interesów niemieckich możliwości żeglugi po Odrze po przez utworzenie parku narodowego dolnej Odry? Dlaczego Polacy sami sobie strzelają w kolano??? i pomyśleć, że sam na PO głosowałem
Ekolog
miesiąc temu
Metalurgia dogorywa, Azoty wchodzą w stan agonalny, a my rumakujemy, że nas stać i na gaz z kosmosu. W sumie to dobrze, przyroda odpocznie, a stal czy nawozy sprowadzi się od mądrzejszych. Oczywiście za pożyczone pieniądze...
Dave R
miesiąc temu
Czarterowany? Hah żenada. Precz z władzą!
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
obywatel
miesiąc temu
Brawo! oby tylko Polacy wybrali mądrze
Jarek
miesiąc temu
dobra robota Panie Premierze. Brawo! oby tak dalej
Polak
miesiąc temu
mówcie co chcecie ale nareszcie Polska ma gospodarza z prawdziwego zdarzenia
...
Następna strona