Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Artur Nawrocki
|

To przykre, że musimy kibicować Niemcom

0
Podziel się:

Artur Nawrocki pisze o konsekwencjach ćwierćfinału Euro 2012.

To przykre, że musimy kibicować Niemcom

Niemcy-Grecja. To nie tylko emocje związane z widowiskiem sportowym. Pod przykrywką święta piłkarskiego ukrywa się wyraźny kontekst polityczno-gospodarczy. Otóż kraj, który trzyma kroplówkę z gotówką, zmierzy się na arenie piłkarskiej z pacjentem, który finansowego lekarstwa potrzebuje. Start - dziś godzina 20.45.

Oba narody mają na pieńku od dłuższego czasu. Niemcy i Grecja znajdują się na dwóch biegunach gospodarczej Europy. To właśnie nasi sąsiedzi byli motorem napędowym, który uchronił Euroland przed kompletną zapaścią oraz państwem, które wpompowało najwięcej pieniędzy w fundusze ratunkowe.

Z drugiej strony mamy Grecję, która jest już symbolem obecnego kryzysu. Przerośnięta biurokracja, oszustwa na każdym szczeblu, korupcja, nadmierny socjalizm, ograniczenia w prowadzeniu biznesu oraz życie ponad stan i lenistwo zwykłych Greków doprowadziły ten kraj do bankructwa.

I nikt by do Greków nie miał pretensji, gdyby nie fakt, że ich kłopoty zarażają kryzysem całą Europę, która płaci miliardy na gaszenie greckiego pożaru. W zamian za wielomiliardową pomoc i umorzenie części długów strefa euro wymagała jedynie reform oszczędnościowych oraz wspierających konkurencyjność.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/117/m220277.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/merkel;zaprosiala;premiera;samarasa;do;berlina,215,0,1109463.html)*Nowy premier Grecji na dywaniku u Merkel? * Niemiecka kanclerz zaprosiła Antonisa Samarasa do Berlina i pogratulowała zwycięstwa w wyborach. Nic z tego nie miało miejsca. Wprawdzie rząd technokratyczny Lukasa Papademosa zobowiązał się do oszczędności, to jednak reformy w życie są wprowadzane w ślimaczym tempie. Parlament obniżył co prawda płace w administracji, zmniejszył pensje minimalne oraz ciął emerytury, ale przywileje wielu grup nie zostały ruszone. Pod względem rankingu _ Doing Business _ Grecja znajduje się na przedostatnim miejscu w Europie. Grecy nadal żyją na kredyt, w dodatku niespłacany, a Niemcom puszczają już nerwy.

Społeczeństwo niemieckie nie chce już dopłacać do tonącego greckiego okrętu. Angela Merkel jest przyparta do muru i niewiele może zrobić w zakresie ustępstw. Jeśli Grecja wyeliminuje Niemcy z dalszego udziału w mistrzostwach Europy, to nasi sąsiedzi będą mieć kolejny powód, by jeszcze bardziej Greków nie lubić. Może właśnie wtedy przeleje się czara goryczy i kroplówka zostanie odcięta.

MECZ DECYDUJĄCY O LOSACH EUROPY:

Kanclerz Niemiec musi być twarda, koniec pieniędzy dla Grecji - tak może wyrazić rozpacz pogrążony w żałobie piłkarski naród. A bez funduszy z zewnątrz, Grecja pozostanie bez wyboru - będzie musiała opuścić Euroland.

Jak _ Grexit _ się skończy? Krach na giełdach, euro po 5 złotych, dolar grubo powyżej 4 złotych, a europejska gospodarka w wielkiej recesja. Wyjście Grecji ze strefy euro uderzyłoby wszystkich po kieszeni, a Unia Europejska jaką znaliśmy, przestałaby istnieć. Kluczem jest więc cierpliwość przeciętnych Niemców, a ta może się skończyć po przegranym meczu. Dlatego, jak nigdy, w tym meczu, z bólem i niechęcią, trzeba będzie kibicować reprezentacji Niemiec.

Czytaj więcej o kryzysie w Money.pl
Francja za integracją w UE. Stawiają warunek Francuski minister ds. europejskich powiedział, że Paryż i Berlin są zdecydowane osiągnąć na szczycie UE porozumienie mające zażegnać kryzys w strefie euro.
Niemcy nie pomogą Grekom? Rozmów nie ma Niemiecki rząd twardo odpowiada na wynik wyborów w Grecji. _ To nie czas na udzielanie jakichkolwiek rabatów. _
Niemcy miękną. Chcą dać Grecji więcej czasu Niemiecki minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle ma dla Grecji ważną propozycję.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)