Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KRJ
|

Kopalnia Turów. Kolejny cios dla polskiego rządu

23
Podziel się:

Greenpeace zaskarżyła we wtorek do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego przedłużenie koncesji do 2044 r. dla kopalni Turów. Ekolodzy chcą, by skończyła pracę już w 2030 r.

Kopalnia Turów. Kolejny cios dla polskiego rządu
Ekolodzy przekonują, że realny plan wygaszania kopalni może pomóc w uzyskaniu unijnych środków na restrukturyzację. (GETTY, SOPA Images/LightRocket via Gett, SOPA Images)

Jak przekazał we wtorek Greenpeace, minister nie rozpoznał należycie kwestii wpływu rozbudowy odkrywki w Turowie na klimat i środowisko. Dodatkowo ekolodzy argumentują, że koncesja jest niezgodna z decyzją środowiskową.

W ocenie koordynatorki kampanii klimatycznych w Greenpeace Polska, Anny Meres, międzynarodowy konflikt wokół Turowa można rozsądnie zakończyć. Do tego jest jednak konieczne wyznaczenie roku 2030 jako daty zamknięcia kompleksu.

Zobacz także: Kopalnia Turów oraz Nord Stream 2. Krytyka polskiej dyplomacji i "rozczarowująca wypowiedź" Joe Bidena

Jej zdaniem, jeśli przygotowany zostanie rzetelny harmonogram odchodzenia od węgla, region nadal będzie mieć szansę na pozyskanie środków z unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.

Minister klimatu i środowiska pod koniec kwietnia przedłużył obowiązującą do 2026 r. koncesję na wydobycie węgla brunatnego ze złoża "Turów" do 2044 r., oceniając, że jest to zgodne z zasadą racjonalnego gospodarowania złoża kopaliny.

Wcześniej, pod koniec lutego 2021 r. rząd Czech wniósł skargę przeciwko Polsce ws. rozbudowy kopalni do TSUE wraz z wnioskiem o zastosowanie tzw. środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia. Czeski rząd podniósł, że pozew jest niezbędny dla ochrony czeskich obywateli, ponieważ Polska nie spełniła postulatów Pragi związanych z ochroną środowiska.

W poniedziałek czeski minister poinformował o przesłaniu projektu umowy zawierającego warunki wycofania pozwu z TSUE. Brabec zapowiedział, że negocjacje rozpoczną się w czwartek. Przed tygodniem czeski rząd polecił Brabcowi i ministrowi spraw zagranicznych Jakubowi Kulhankowi wynegocjowanie umowy międzyrządowej.

Według ostatnich deklaracji polskiego rządu, w tym tygodniu do Czech uda się polska delegacja złożona z kilku ministrów konstytucyjnych, aby ustalić ostateczne szczegóły umowy.

Jak poinformował rzecznik rządu, skład będzie jeszcze we wtorek ostatecznie ustalany. - To będzie kilku ministrów w randze konstytucyjnej, więc delegacja na wysokim poziomie, tak, aby ustalać ostateczne szczegóły tej umowy" - podkreślił. Jak dodał Müller, rząd liczy, że ta wizyta przyspieszy cykl negocjacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(23)
proste !
3 lata temu
po 2030 czy 2044 r.elektrownia przejdzie na gaz z Niemiec..ale przypominam,że np.Brytyjczycy już po 2030r.rezygnują z ogrzewania gazem..co będzie jeśli Unia wymyśli to samo..?
Konwalia
3 lata temu
Polska niech zaskarży okoliczne kopalnie i żwirownie. Zobaczymy co Pepiki zrobią. Czy będą zadowoleni.
Lemi
3 lata temu
Niech zatkają rurę ze ściekami w Warszawie
Niko
3 lata temu
Proponuję odciąć tej organizacji terrorystycznej odcięcie prądu zabranie papieru wyłączenie klimy w biurach komputerów i innych rzeczy codziennego użytku . A prąd niech wytwarzają za pomocą roweru i dynama . I pierwszy jeździec niech będzie Krzywousty Hołownia i książę Trzaskowski oraz księżna ruża
raf
3 lata temu
brawo green peace. kupe kasy bierze Polska z UE na OZE a Polski rzad nic nie robi tylko troje. 30tys ludzi w Polsce umiera przez spalanie weglem
...
Następna strona