Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|
aktualizacja

Koronawirus. Lubin broni szpitala. Jeśli zajmie się leczeniem COVID, 200 tys. ludzi zostanie bez opieki

68
Podziel się:

W Regionalnym Centrum Zdrowia (RCZ) w Lubinie jest najnowocześniejszy w regionie SOR, który przyjmuje ofiary wypadków z A4 i S3. Rodzi się tu sześcioro dzieci dziennie, a od stycznia pomoc otrzymało 4600 pacjentów onkologicznych. Miasto, by bronić szpitala, chce oddać MZ halę widowiskową.

Koronawirus. Lubin broni szpitala. Jeśli zajmie się leczeniem COVID, 200 tys. ludzi zostanie bez opieki
Lubiński szpital od niedawna ma nowy oddział ratunkowy. (RCZ Lubin)

Środowe spotkanie władz województwa z dyrekcjami poszczególnych szpitali z regionu daje małe szanse na to, że uda się samorządowcom ocalić RCZ przed przeistoczeniem w szpital covidowy.

Wprawdzie ostatecznej decyzji jeszcze nie ma, ale zgodnie z nieoficjalną relacją z tego spotkania, klamka już zapadła. Inne placówki, np. szpital w Głogowie odpadł w przedbiegach, bo w jego pobliżu rozkopana jest S3. Szpital Miedziowy z Lubina jest za mały, zatem najłatwiej będzie przekształcić jeden, nowoczesny, by był szybki efekt.

Zobacz także: Decyzja rządu PiS umożliwiła nowy biznes Janusza Palikota i Kuby Wojewódzkiego

- Widać, że jest pośpiech i oczekiwanie, że szybko uda się wykazać, że mamy w regionie 160 łóżek covidowych zabezpieczonych. Wprawdzie można by te łóżka rozdzielić pomiędzy np. trzy szpitale, by nie odbierać mieszkańcom dostępu do opieki, ale to wymaga większych nakładów finansowych i organizacyjnych - mówi nasz informator.

"Oddamy nawet halę"

Samorządowcy głowią się teraz, jak poradzić sobie z tym problemem.

- Prezydent Lubina Robert Raczyński zaproponował przekazanie Ministerstwu Zdrowia nowoczesnej hali widowiskowej o powierzchni ponad 16 tys. metrów kwadratowych pod szpital covidowy. Wszystko by nie paraliżować pracy RCZ - mówi rzecznik prasowy prezydenta Lubina Marcelina Falkiewicz.

Jak dodaje, władze miasta nie widzą możliwości wyłączenia na kilka miesięcy szpitala, który służy ponad 200 tys. mieszkańców.

- RCZ obsługuje nie tylko cały powiat lubiński, ale i polkowicki, który w ogóle nie ma szpitala. Niezrozumiałe jest dla nas blokowanie szpitala z nowoczesnym SOR-em, porodówką, urazówką i leczeniem pacjentów onkologicznych - mówi Falkiewicz.

SOR: 90 pacjentów na dobę

W samym RCZ też odczuwają duży niepokój związany z koniecznością przekształcenia.

- RCZ jedyny w regionie z najnowocześniejszym oddziałem ratunkowym. SOR na dobę przyjmuje do 90 pacjentów m.in. z wypadków na pobliskich A4 i S3 - mówi Małgorzata Bacia, dyrektor Regionalnego Centrum Zdrowia z Lubina.

Tacy pacjenci musieliby być wożeni np. do Wrocławia, a to zmniejsza ich szansę na przeżycie, jeżeli są np. w stanie ciężkim. Przekształcenie oznaczać będzie dla mieszkańców regionu również brak dostępu do chirurgii onkologicznej.

- Od stycznia do września z szybkiej ścieżki onkologicznej skorzystało u nas 4600 pacjentów. Teraz stracą taką możliwość. Wreszcie oznaczać to będzie brak zabezpieczenia dla kopalni KGHM. Pracuje tam 10 tys. górników, którzy stracą możliwość szukania pomocy w naszym szpitalu - mówi Bacia.

Zmiana przeznaczenia szpitala odetnie też dostęp do tutejszej porodówki, gdzie rocznie na świat przychodzi nawet 2 tys. dzieci. - W praktyce to sześć porodów dziennie z czego co najmniej dwa to cięcia cesarskie. W takich ostrych przypadkach nie ma czasu na transport, czy odłożenie tego w czasie - mówi dyrektor RCZ.

Covid w kilku placówkach?

Szpital również ma propozycję, która pozwoliłaby stworzyć miejsca do leczenia pacjentów covidowych oraz ocalenie reszty oddziałów.

- Deklarujemy, że możemy wydzielić 80 łóżek, a pozostałe brakujące może zabezpieczyć szpital miedziowy i ten w Głogowie - mówi Bacia. W podobnym kierunku idzie starostwo powiatu.

- Wiemy, że jest taka wstępna decyzja o przeznaczeniu RCZ na ten cel. Jednak po kilkukrotnych rozmowach z wojewodą udało się przesunąć w czasie jej ogłoszenie, które dziś miało mieć miejsce. Robiąc szpital jednoimienny, odetniemy od innego leczenia masę ludzi z regionu - mówi Adam Myrda, starosta lubiński.

Samorządowiec ciągle ma nadziej, że wojewoda przystanie na propozycję podzielenia łóżek pomiędzy trzy szpitale. Ten w Głogowie mógłby udostępnić 40 łóżek, szpital miedziowy kolejne 40, a RCZ 80.

Starosta zdaje sobie jednak sprawę, że byłby to pierwszy przypadek w kraju, gdzie zamiast jednego szpitala, oddziały tworzyć będą trzy różne.

- To jednak optymalne rozwiązanie. Każdy ze szpitali dalej może pomagać pacjentom z innymi schorzeniami, a jest gdzie leczyć zakażonych. Mam nadzieję, że pomysł zyska akceptacje - wyjaśnia starosta.

O komentarz prosiliśmy również wojewodę dolnośląskiego, ale do czasu opublikowania tego artykułu, nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(68)
WYRÓŻNIONE
qwefwe
4 lata temu
Państwo PiSu wali się jak domek z kart, ale tak się kończy wizja pazernej władzy, szkoda ludzi, bo sporo tych co na nich zagłosowali nie stawi się już na kolejne wybory > rip.
JERZY.
4 lata temu
Ludzie przecież PIS robi to wszystko za waszym milczącym przyzwoleniem na waszą zgubę.
ivan
4 lata temu
Oczywiście, że można dojść do porozumienia, ale to wymaga myślenia, Niestety, u pisiorów widocznie proces myślenia jest już w końcowym stadium zaniku i powoduje wręcz fizyczny ból.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (68)
Lubinianin
2 lata temu
14 grudnia 2021 Zniszczyli mi życie i zdrowie i psychikę na oddziale covidowym podawali mi psychotropy do tego stopnia ze ocknelem sie w innym mieście w szpitalu sparaliżowany od pasa w dół i ze zmiażdżona ręka. Wg nich wstałem rano z i wyskoczyłem z okna o 5 rano z 10 metrów na chodnik. Byli pewni ze nie przeżyję lecz cudem żyje i teraz usłyszy o tym świat
Mieszkaniec L...
4 lata temu
Lubiński SOR to umieralnia. Całe to RCZ to porażka. Jak to ma byc covid to lepiej umrzeć
Jola
4 lata temu
Dość tego ! Dość leczenia tylko covidowcow! Łazili z maskami na brodzie to niech teraz siedzą w domu i leczą jak grypę a nie zaraz do szpitali. Gdzie maja się leczyć pacjenci onkologiczni, którzy bez pomocy na pewno umrą ? Gdzie maja się leczyć ludzie ze świeżym udarem?
Nem
4 lata temu
Rodzilam, prawie mu dziecko zabili i mnie. "przypadkowo" trafilam na pediatrie z drugim dzieckiem. Bo poszlismy tylko na opieke swiateczna i juz nie wyszliśmy ze spzitala. Po 1,5 tyg nie trafionego leczenia i meczenia corki, odwiezli nas do Wroclawia. Dzis ten szpital omijamy szerokim lukiem.
Keruj
4 lata temu
Głosowali na PiS to niech teraz cierpią , zabrać szpital!!!!
...
Następna strona