Koronawirus. W szpitalu w Kowarach obok seniorów w najcięższym stanie mają leczyć zakażonych COVID-19

W Kowarach wojewoda szuka miejsca dla 60 zakażonych koronawirusem. Do tego celu ma zostać wykorzystany szpital, w którym niemal połowa łóżek służy opiece paliatywnej i długoterminowej dla osób starszych. Jedni i drudzy mają przebywać w tym samym budynku.

wikiPrzekształcenie Powiatowego Centrum Zdrowia w Kowarach z 200 łóżkami oznaczałoby również zamknięcie oddziałów chirurgii, pediatrii, interny i leczenia nerwic.
Źródło zdjęć: © Wikipedia
Krzysztof Janoś

Problem widzi Dorota Piotrzkowska, dyrektor szpitala. - Decyzja wojewody oznaczałaby, że tuż obok przebywaliby zakażeni groźnym wirusem i najbardziej narażeni na tragiczne konsekwencje zetknięcia się z nim. Nie mamy tu kilku bloków - mówi nam.

- Opieka paliatywna jest na tym samym poziomie, co izba przyjęć, a chorzy przewlekle i w podeszłym wieku są na drugim piętrze. Na trzecim i pierwszym mamy jednak wyznaczyć 60 łóżek dla zakażonych koronawirusem - dodaje dyrektor szpitala.

Wszystkich Świętych 2020 w czasie pandemii koronawirusa. Ekspert o tym, czego należy się obawiać

Takie przekształcenie Powiatowego Centrum Zdrowia w Kowarach z 200 łóżkami oznaczałoby również zamknięcie oddziałów chirurgii, pediatrii, interny i leczenia nerwic. Jednak największym zagrożeniem jest bliskość pacjentów z grupy największego ryzyka i tych zakażonych. "To jak wsadzenie bomby do samolotu" - słyszymy od naszych rozmówców w Kowarach.

- Nie ma możliwości bezpiecznego oddzielenia tych oddziałów. Ponadto widzimy dwa zagrożenia. Pierwsze dla tych ludzi w podeszłym wieku, najbardziej zagrożonych. Drugie dla innych chorych, jesteśmy szpitalem powiatowym, wiec zamykamy mieszańcom dostęp do podstawowych oddziałów - mówi Piotrzkowska.

Szpital z jednym respiratorem

Szpital nie jest też odpowiednio przygotowany do pomocy zakażonym. Mają tutaj tylko jeden respirator i nie ma tomografu - niezbędnego do właściwej oceny szkód w płucach, które wyrządził koronawirus.

- Mamy tylko rentgen. Każdego pacjenta na badanie tomografem musielibyśmy wysyłać do placówek zewnętrznych. Obiekt jest tak skonstruowany, że nie mamy możliwości wydzielenia dróg czystych i brudnych, nie mamy też śluz. Na dziś mamy zapas sprzętu ochrony osobistej, ale przy 60 pacjentach zakażonych szybko się skończy - mówi dyrektor szpitala.

O podobnych kłopotach szpitali wyznaczanych do przekształceń pisaliśmy już w money.pl. W szpitalu w Turku wojewoda policzył jako łóżka covidowe również te dla noworodków. Tam też brakowało sprzętu, dopiero po naszych publikacjach wojewoda zmienił decyzję.

Szpital w Turku otrzyma dodatkowy sprzęt, a liczba łóżek dla pacjentów z COVID-19 została zmniejszona.

Jelenia Góra też przeciążona

Świadoma zagrożenia dla pacjentów w Kowarach jest też burmistrz miasta Elżbieta Zakrzewska.

- Jak można umieszczać tam pacjentów z COVID-19? Przecież tych ciężko chorych ludzi skazuje się na zakażenie w bardzo szybkim czasie. Ponadto zamknięte zostaną podstawowe odziały w szpitalu. Gdzie będą trafiać nasi mieszkańcy? Nagle okaże się, że trzeba będzie jeździć do Jeleniej Góry, w której szpitale też już są maksymalnie obciążone - mówi burmistrz.

Powiatowy szpital w Kowarach jest jedyną placówką leczniczą również dla Karpacza, Mysłakowic, Podgórzyna, Piechowic, Janowic i Szklarskiej Poręby. W sumie dla ok. 50 tys. ludzi. Tymczasem w tych samych Kowarach jest też Centrum Usług Medycznych i Profilaktyki Zdrowotnej "Przedwiośnie" - podległe pod Specjalistyczny Szpital MSWiA w Cieplicach.

- To pięknie wyremontowana placówka. Obecnie w znacznej części pusta, pacjenci nie przyjeżdżają w obecnej sytuacji tam na leczenie. Odbywają się jedynie turnusy lecznicze, ale zapewne w związku z obostrzeniami to też zostanie wstrzymane. Spokojnie zmieściłoby się tam te 60 łóżek - mówi Elżbieta Zakrzewska, która kiedyś była dyrektorem szpitala MSWiA w Cieplicach.

Z pytaniami w sprawie przekształcenia szpitala w Kowarach zwróciliśmy się do wojewody dolnośląskiego. Niestety do czasu opublikowania tego artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują