Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Lasy Państwowe kontra branża. "Znikające drewno"

34
Podziel się:

Przedstawiciele przemysłu drzewnego skarżą się, że drewno sprzedawane przez Lasy Państwowe trafia przede wszystkim do wielkich korporacji, a przez to wykańcza mały i średni biznes. Lasy Państwowe odpierają zarzuty. Obie strony mają się spotkać we wtorek.

Lasy Państwowe kontra branża. Mali przedsiębiorcy zarzucają spółce, że ta faworyzuje korporacje
Lasy Państwowe kontra branża. Mali przedsiębiorcy zarzucają spółce, że ta faworyzuje korporacje (PAP, Tomasz Waszczuk)

Jak pisze poniedziałkowa "Rzeczpospolita", negocjacje branży z Lasami Państwowymi mogą być bardzo gorące. Bo przedstawiciele przemysłu drzewnego mają spółce sporo do zarzucenia.

- Znikanie drewna, sztuczne zawyżanie cen na rynku, zabałaganione dane – to nasze zarzuty wobec Lasów Państwowych - mówi "Rz" dyrektor Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego Rafał Szefler.

Co ma na myśli? Przede wszystkim to, że Lasy Państwowe sprzedają drewno głównie dużym korporacjom, a przez to na lodzie zostają małe i średnie firmy.

Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

System ma się zmienić, a w pracach nad jego udoskonaleniem miała uczestniczyć branża. - Podczas poprzednich spotkań słyszeliśmy, że system będzie konsultowany z naszą branżą, po czym dyrektor LP na ostatnim spotkaniu oświadczył, że nie uwzględni właściwie żadnych naszych postulatów - mówi jeden z przedstawicieli branży i dodaje, że zmiany konsultowano tylko z liderami rynku.

Lasy Państwowe się bronią. - Prezentowane na spotkaniu propozycje nie będą jedynie propozycjami LP, lecz pakietem uwzględniającym postulaty przemysłu drzewnego i ustalenia z poprzednich spotkań - powiedziała rzeczniczka Lasów Państwowych Anna Malinowska.

Dziś o tym, kto kupi drewno, decyduje przede wszystkim cena. A wielkie korporacje są w stanie zapłacić więcej niż małe firmy, więc drewno trafia do nich.

W teorii jest jeszcze kryterium geograficzne, ale w praktyce zupełnie ono nie działa. - W odczuciu Lasów Państwowych, ale też znacznej części przedsiębiorców drzewnych, kryterium geografii zakupów nie spełniło nadziei i swojego założenia - tłumaczy Malinowska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(34)
Monika
3 lata temu
a w sklepie czy tartaku nie idzie kupić drewna na boazerie czy drewnianą podłogę bo ponoć nie ma...a lasy dla kosmitów wycinają...padalce
ja
5 lata temu
państwowe instytucje i spółki dają możliwości wypływu kasy - ciepłe posadki i wysokie zarobki dla rodziny i kolesi, odprawy, nagrody, ustawiane przetargi, sponsorowanie, fundacje, dotacje itp. Dla ratowania miejsc pracy marnuje się publiczne pieniądze i ciągle dokłada do przynoszących straty firm. Tak m.in. robi się z kopalniami kosztem spółek energetycznych, w których mamy udziały przez OFE. Dlatego takie spółki są wysoce ryzykowne i mało dochodowe. Słyszeliście o ksi ążce „Jak stwozryć system transakcyjny do inwestowania na giełdize”. Niedawno opisany w niej system uchronił przed ostatnimi spadkami.
leśny władek
5 lata temu
jeszcze 2 do 5 lat i będzie po lasach państwowych,nie będzie komu i za co odsadzać ,nadzieja że nowy rząd zacznie ich wsadzać
warm- maz pol...
5 lata temu
korporacje kupują drewno za psie pieniądze a mali stolarze jeżdżą na przetargi po 200 kilometrów mimo że mają firmy na warmii i mazurach . co roku jadąc na leśna wycieczkę podziwiamy tylko coraz większą dewastację rodzimej przyrody.
jan
5 lata temu
a czemu Szyszko wycinał komu sprzedawał przeciez to było jasne że to o nie tego robala mam nadzieje że nowa władza na jesieni będzie i rozliczy tą wycinkę
...
Następna strona