Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KBB
|

Miliony spłynęły ze śniegiem. Miasta modlą się o brak kolejnych śnieżyc

16
Podziel się:

15 mln w Poznaniu, 11 mln w Gdańsku, 43 miliony w Warszawie – tyle kosztowały akcje odśnieżania w kilku zaledwie miastach Polski. Samorządy martwią się, co będzie, gdy znowu spadnie sporo śniegu – kończą im się pieniądze na usuwanie białego puchu.

Miliony spłynęły ze śniegiem. Miasta modlą się o brak kolejnych śnieżyc
Koszty odśnieżania polskich miast idą w miliony (WP, Katarzyna Łapczyńska)

Miasta liczą się już ze zwiększaniem budżetów na ten cel – pisze "Rzeczpospolita". Poniosły już spore koszty. W Krakowie na odśnieżanie poszło już 40 mln złotych, zwykle wystarcza 30 mln.

W Lublinie wydano już większość z budżetu zaplanowanego na 8,4 mln złotych. Do odśnieżania w tym mieście jest prawie 680 km dróg oraz ponad pół miliona metrów kwadratowych chodników, placów, kładek i schodów.

Zobacz także: Ostrzeżenie z IMGW. To będzie ciężka wiosna. Pogoda długoterminowa

Podobnie jest w Gdańsku. Tu na odśnieżanie poszło już 11 z 17 zaplanowanych na ten cel milionów złotych.

Najwięcej pieniędzy wydaje tradycyjnie Warszawa, mająca do odśnieżenia 1,5 tys. km ulic i 3,4 mln m kw chodników i placów oraz przystanków komunikacji miejskiej. W tym sezonie usuwanie śniegu kosztowało już 45 mln złotych. Rok wcześniej wystarczyły 33 miliony, choć jeszcze poprzedni sezon kosztował 45 milionów.

"Rp" pisze, że w zasadzie wszystkie duże miasta wydały na odśnieżanie większość zaplanowanych na ten sezon pieniędzy. W kilku przypadkach – jeśli nawiedzą nas kolejne opady – konieczne będą przesunięcia w budżetach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(16)
Kris
3 lata temu
Jak zwykle nazekaja we wszystkich wojewodztwach.. Ale na wysokie nagrody to im zawsze starcza
wol
3 lata temu
Kiedyś zima zaczynała w listopadzie kończyła się z końcem lutego a może i w marcu. Teraz raptem niecały miesiąc i już funduszy brakuje.
jarek
3 lata temu
jak by mieli kasę to 10 razy więcej by dali radę zapłacić.
Emigrant
3 lata temu
Jeśli ktoś chce wiedzieć jak zaoszczędzić na odśnieżaniu niech zadzwoni do Opoczno. Ludzie mieli powiedziane że jak chcą mieć odśnieżone to muszą sami dymać łopatami.
dart78
3 lata temu
Kasę z lat poprzednich roztrwoniono, ale to należy zrozumieć, bo budżety przyjmuje się na rok bieżący. To co zostało z odśnieżania szło na jakieś chodniki, przystanki itp. Ale ten rok na pewno był o wiele bardziej kosztowny- nie chodzi nawet o płace ale o zabezpieczenia na wypadek śniegu. Mamy meteorologów, a samorządy nie podpisały odpowiednio wcześnie i na korzystnych warunkach umów... bo gdyby śniegu nie było zadatki poszłyby... A tak zapłacili 3razy tyle za oddśnieżanie okolicznym przedsiębiorcom. Z ujemnych spraw myślę, że należy podkreślić że przez ostatni rok dziękujemy każdemu za pracę... Nie wiem czme... Lekarzom, strażakom, paniom z biedronki, a przecież każdy wie, że ma za to pieniądze, nie dziekować tylko robić swoje, gościowi z masarni jakoś nie dziękują za polędwicę z nocnej zmiany. Dopadło to również panów ze spychów i koparek, on o 4 rano nie wstanie żeby o 5 odśnieżyć. Coś co 20 lat temu było zdrowym rozsądkiem dziś jest ekstra robotą... Dlatego mieliśmy problemy na drogach, kilka lat temu gośćwstawał odśnieżał żeby ludzie o 6 mogli wrócić z pracy i dojechać do pracy. W tym roku pługi widywałem dopiero po 7, czemu? Dla urzędników spoko, przecież na 8 to dojadą na czystym asfalcie, znowu ktoś przyoszczędził i podpisał lipne umowy, jak gościowi ekstra nie płacili to czekał aż ludzie staną na drogach, wypił kawkę zjadł śniadanko i wyjechał za standardową stawkę. To się nazywa niegospodarność. Zastanawiam się po co w Polsce mamy IMGW i podległe stacje meteo skoro rząd zawsze jest zaskoczony.... śnieg zima zaskoczyła, deszcz, wały niegotowe wiosna zaskoczyła, we Włockawku Wisła zaskoczyła jak zamarzła przy -20, szok.