Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MKS
|

Ministerstwo Infrastruktury. Wciąż mało wiemy o materiałach niebezpiecznych na dnie Bałtyku

14
Podziel się:

Za mało wiemy o materiałach niebezpiecznych na dnie Bałtyku, by prognozować skalę zagrożenia – powiedział podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Grzegorz Witkowski.

Ministerstwo Infrastruktury. Wciąż mało wiemy o materiałach niebezpiecznych na dnie Bałtyku
Pozostałości wojenne zatopione na dnie Bałtyku mogą grozić środowisku wodnemu przybrzeżnej flory i fauny (Pixabay)

"Nie da się obecnie przewidzieć, jakie skutki ekologiczne i gospodarcze może mieć uwolnienie się materiałów niebezpiecznych do środowiska morskiego. Danych jest zbyt mało, aby móc rzetelnie prognozować skalę zagrożenia" - powiedział wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski.

Słowa te padły podczas posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. W grudniu samorządowcy z Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot i delegaci Związku Miast i Gmin Morskich wystosowali apel do premiera Mateusza Morawieckiego o podjęcie pilnych działań w sprawie pozostałości wojennych zalegających w wodach Bałtyku.

Samorządowcy podkreślili, że ich obawy potwierdził raport Najwyższej Izba Kontroli. Według szacunków NIK na polskim dnie Bałtyku spoczywa 400 wraków, z czego około 100 w Zatoce Gdańskiej. Razem z nimi zatopiona została broń chemiczna, np. iperyt i sarin.

Zobacz także: Wraki na dnie morza. "Nie ma żadnego zagrożenia"

Postępująca korozja wraków i amunicji chemicznej powoduje przedostawanie się niebezpiecznych substancji do wody. Pismo podpisali prezes Rady OMGGS, prezydent Sopotu Jacek Karnowski i prezes zarządu ZMiGM Andrzej Bojanowski.

“Do tej pory, a minęło już 75 lat od zakończenia II wojny światowej, nie została przeprowadzona dokładna inwentaryzacja polskiego dna morskiego – nie rozpoznano dokładnej liczby, miejsc, stanu oraz rodzaju materiałów niebezpiecznych. Nie przeciwdziałano zlokalizowanym zagrożeniom powodowanym przez wraki z paliwem i bronią chemiczną” – mówił Karnowski.

 Założenie złożone i międzyresortowe

Witkowski powiedział, że "problematyka wszystkich zatopionych w Morzu Bałtyckim materiałów niebezpiecznych jest zagadnieniem niezwykle złożonym, interdyscyplinarnym, międzynarodowym, specjalistycznym" i jako taka wymaga współpracy członków wspólnoty międzynarodowej oraz wielu instytucji na terenie Rzeczypospolitej Polskiej.

Zapewnił, że MI powołało międzyresortowy zespół ds. zagrożeń wynikających z zalegających w obszarach morskich RP materiałów niebezpiecznych, do którego włączeni są m.in. szef Kancelarii Premiera, minister obrony narodowej, ministrowie właściwi do spraw energii, gospodarki wodnej, klimatu, środowiska.

Poseł Kacper Płażyński (PiS) podczas dyskusji zaapelował do MSZ o częstsze podejmowanie tematu m.in. podczas rozmów plenarnych i ogólnodostępnych sesji.

- Nie chciałbym się obudzić za 10-15 lat w sytuacji, że już wtedy będziemy musieli się pozbyć tych chemikaliów, bo jednak się okaże, że są szkodliwe bardziej niż myśleliśmy wcześniej, a jedyne firmy, które będą w stanie zająć się tym problemem, to będą firmy na przykład niemieckie z uwagi na ich zaawansowanie technologiczne, i jeszcze finansowane z naszych podatków - powiedział Płażyński.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
Prezes
3 lata temu
Pośle, Ty nie zganiaj na innych tylko po to naród Cię wybrał na Posła byś to wydobył z dna Bałtyku !!!
bzdurnik
3 lata temu
Trzeba powołać kolejny urząd i obsadzić go dobrze opłacanymi Sasinami i Suskimi.
Michał
3 lata temu
Dajcie to Antkowi do ustalenia wraz z kolejną komisją, bo zacznie wychodzić z szafy i wtedy dopiero będzie szkoda, znacznie większa niż wyciek Sarinu
Vic
3 lata temu
Szkodliwy dla środowiska naturalnego przekop mierzei, lotnisko w centrum Polski i w Radomiu, niezliczone inwestycje bez pojęcia o ich rentowności, wszystko ukrywane przed narodem, obezwładnianie władzy sądowniczej, następnie niezależnych mediów czy takiej Polski chcemy? Głosujcie na zmianę
nomen
3 lata temu
Ludzie , nie dajcie się nabierać na te strachy. Paru cwanych gości chce się dorwać do kasy i tyle. Nurkuję na tych wrakach już z 20 lat. Co miało się wydostać , wydostało się już dawno, te wraki są w tej chwili siedliskiem życia ,tam kryją się i rozmnażają morskie organizmy, a nie jakiś mityczny sarin.