Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|
aktualizacja

Moody's otwarcie krytykuje rząd. Polsce grozi obniżka ratingu?

14
Podziel się:

Rząd chwalony przez wiele instytucji za utrzymywanie wysokiego tempa wzrostu gospodarczego zapewne nie spodziewał się ostrej krytyki zaraz po wyborach parlamentarnych. Kontrowersyjny komentarz Moody's wzbudza skrajne emocje wśród ekonomistów.

Agencja Moody's ostro o polityce rządu.
Agencja Moody's ostro o polityce rządu. (PAP, PAP/Leszek Szymański)

Aktualizacja 17.10.2019 godz. 8:05

Krótko po wyborach na rządzącą partię spadły pierwsze gromy. I to ze strony jednej z trzech największych na świecie agencji oceniających wiarygodność krajów. Moody's ostrzegł, że polityka gospodarcza PiS oraz kontynuacja obecnego kierunku zmian w systemie sądownictwa jest negatywna dla profilu kredytowego Polski.

Eksperci agencji ratingowej Moody's prognozują przy tym zwiększenie deficytu. Szacują, że w 2020 roku deficyt strukturalny wzrośnie do 3 proc. PKB i to nawet bez uwzględnienia "dodatkowych" wydatków budżetowych, takich jak trzynasta emerytura. Uważają, że oprócz konsekwencji fiskalnych, polityka PiS może mieć negatywny wpływ na konkurencyjność polskiej gospodarki w związku z obiecanym skokowym wzrostem płacy minimalnej.

Czy to sygnał, że Polsce grozi obniżka ratingu? Zdaniem Marcina Mazurka, ekonomisty mBanku, można tak to odbierać, choć podkreśla, że nie zna dokładnej treści całego raportu, a przekaz medialny skupia się na samych negatywach.

Zobacz także: Paweł Borys o ratingu Polski."Nie widzę zagrożenia"

Rating Polski. Rząd dostaje ostrzeżenie

- Biorąc pod uwagę wcześniejsze kryteria oceny przez agencję Moody's, wyraźne krytykowanie polityki gospodarczej rządu jest czymś nowym. Wrzucają nowy czynnik ryzyka, co oczywiście może oznaczać przyszłą obniżkę ratingu. Nie można na tę chwilę niczego przesądzać, ale może to być wdzięczny temat do grania przez rynki finansowe - ocenia ekspert mBanku.

Ewentualna obniżka ratingu mogłaby przebiec szybciej niż się wydaje. Jeśli analitycy uznaliby, że sytuacja tego wymaga, nie muszą najpierw zmieniać perspektywy ratingu (obecnie jest "stabilna"). W 2016 roku agencja S&P bez wahania od razu ścięła nam rating. I było to wtedy duże zaskoczenie.

Mazurek dodaje, że to nie pierwsza negatywna opinia. Podobny wydźwięk miał ostatni komentarz analityka S&P.

- To sygnał, że czas poprawy polskich ratingów dobiegł końca. Okienko się zamknęło - sugeruje.

Interpretacja najnowszego komentarza Moody's nie jest jednak jednoznaczna. Przemysław Kwiecień, główny ekonomista Domu Maklerskiego XTB, studzi emocje. Według niego nie należy odczytywać komunikatu jako twardego postawienia sprawy, że jeśli rząd nie zmieni polityki, to agencja obniży nam rating.

- Agencje od czasu do czasu w taki właśnie sposób komunikują się z rządem, wskazując swoje obawy. Były już w przeszłości podobne ostre komentarze i nie kończyły się wcale obniżką ratingu - podkreśla Kwiecień.

Ekonomista zwraca uwagę na brak jakieś większej reakcji na opinię Moody's po stronie inwestorów. Notowania złotego są stabilne. Nie widać strachu przed obniżką ratingu.

Rating Polski a wyniki wyborów

W kontekście pytań o ewentualną obniżkę ratingu warto wspomnieć o zaskakującej decyzji Moody's w ostatni piątek. Tuż przed samymi wyborami agencja miała dokonać aktualizacji oceny Polski. Zrezygnowała jednak z tego. Czy nie chciała wpływać na wyniki wyborów?

- Moody's używa mocnych słów i kupuję historię, że wstrzymali publikację ratingu z uwagi na wybory. Mogło to mieć wpływ na wyniki. To całkiem fair. Do tej pory nie byli tak negatywni - zauważa ekspert mBanku.

Obniżka ratingu zawsze oznacza wizerunkowy cios, który przekłada się na decyzje inwestycyjne. Efektem tego mógłby być wzrost kosztu pożyczania pieniędzy przez rząd (inwestorzy mniej chętni kupowaliby polskie obligacje), osłabienie złotego czy spadki notowań polskich spółek na giełdzie.

Teoretycznie jest z czego schodzić. Rating nadany przez agencję Moody's jest oczko wyżej niż w przypadku ocen dwóch pozostałych instytucji Fitch i S&P. Przypomnijmy, że w hierarchii S&P i Fitch nasza ocena to "A-", a więc siódma ocena na nieco ponad dwadzieścia. Oczko wyżej (lepiej) jesteśmy oceniani według ratingu Moody's.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
Obatel
5 lata temu
Te amerykańskie firmy eksperckie sa tak samo wiarygodne jak cygańskie wróżby. Przed swiatowym kryzysem też zapewniali ze ich banki są wspaniałe. Zwykłe wrozenie z fusów
Krak
5 lata temu
Rząd już teraz jest bankrutem. Tylko dlatego że PiS obsadził GUS mogą podawać dane z sufitu. Tak było w Grecji. Podnoszą podatki bo źródło wyschło.
Kacperek
5 lata temu
Moody's nie krytykuje Polski, ktoś chyba celowo przeinacza fakty bo Moody's najpierw obniża a później mówi dlaczego.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
feldmarszałek
5 lata temu
Mówiłem że Moodys jest w opozycji
kosma
5 lata temu
Początek upadku dojnej zmiany.
Krak
5 lata temu
Rząd już teraz jest bankrutem. Tylko dlatego że PiS obsadził GUS mogą podawać dane z sufitu. Tak było w Grecji. Podnoszą podatki bo źródło wyschło.
Major
5 lata temu
Moody czy jak mu tam,boli ich?ma boleć
pan b
5 lata temu
gołym okiem widać że pis Polskę wprowadza w ruinę -kłamca notoryczny podaje fałszywe dane o finansach państwa