Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MAB
|
aktualizacja

Nowy upadły kraj na mapie świata. "Najgorszy kryzys od dziesięcioleci"

256
Podziel się:

Sri Lanka, państwo zamieszkałe przez 22 miliony ludzi, coraz głębiej osuwa się w kryzysie gospodarczym. Dotyka on zarówno biednej, jak i bogatszej części społeczeństwa. W kraju doszło do protestów na wielką skalę. Brakuje paliwa, ceny szybują, aby dostać podstawowe produkty, trzeba czekać w olbrzymich kolejkach. Lankijczycy myślą o opuszczeniu kraju.

Nowy upadły kraj na mapie świata. "Najgorszy kryzys od dziesięcioleci"
Masowe protesty w stolicy Sri Lanki wywołane kryzysem ekonomicznym, 8 kwietnia 2022 r. (GETTY, Pradeep Dambarage)

Mieszkańcy Kolombo, stolicy Sri Lanki, dotknięci pogłębiającym się kryzysem gospodarczym, mówią, że jedzą o połowę mniej niż kiedyś, ponieważ ceny żywności podwoiły się w niecały rok. Właściciele kawiarni, piekarni i salonów musieli zwolnić pracowników. Stanęli przed perspektywą całkowitego zamknięcia swoich biznesów, bo wielogodzinne przerwy w dostawie prądu i kurczące się pensje odstraszyły klientów. Kraj przeżywa najgorszy kryzys od dziesięcioleci – informuje Al Jazeera. Co się stało?

Załamanie gospodarki na Sri Lance. Zaczęło się od problemów z długiem

Główną przyczyną tak dotkliwego załamania jest problem ze spłatą długu zagranicznego i kryzys walutowy. Na początku roku kwota zagranicznego zadłużenia Sri Lanki sięgnęła 7,3 mld dol. Rząd nie był w stanie go obsłużyć. W efekcie nie mógł zapłacić za import surowców i innych niezbędnych produktów. Zaczęło brakować paliwa, co z kolei spowodowało trwające nawet kilkanaście godzin przerwy w dostawie prądu i doprowadziło do wstrzymania transportu w niektórych częściach kraju – relacjonuje Al Jazeera.

Inflacja w marcu poszybowała. Ceny żywności wzrosły o 30,2 proc. Wartość rupii lankijskiej w stosunku do dolara spadła o 30 proc. Stała się ona najgorzej radzącą sobie walutą na świecie.

Rząd próbuje ratować sytuację. Zwrócił się o pomoc do Międzynarodowego Funduszu Walutowego, szuka też wsparcia finansowego w Indiach, które w lutym przyznały Sri Lance linię kredytową w wysokości 500 mln dol., by mogła sfinansować import paliwa. To nie wystarczyło. W kolejnym miesiącu Indie zatwierdziły drugą linię kredytową o wartości miliarda dolarów, aby pomóc w złagodzeniu braków artykułów pierwszej potrzeby – informuje Al Jazeera.

Masowe protesty i ostra reakcja rządzących

Braki, przerwy w dostawie prądu i wysokie ceny żywności wywołały w kraju masowe protesty i polityczne trzęsienie ziemi. Na początku kwietnia do dymisji podali się wszyscy członkowie rządu, oprócz prezydenta i premiera. Tymczasem obywatele winą za fatalny stan gospodarki obarczają właśnie prezydenta. "Gota (prezydent Gotabaya Rajapaksa – przyp. red.) do domu", "Mamy dość", "Kraj należy do wszystkich, a nie do jednej rodziny" – można było przeczytać na transparentach w czasie protestów zorganizowanych w kwietniu w stolicy Sri Lanki.

W całym kraju wprowadzono wtedy stan wyjątkowy i godzinę policyjną. Władze tymczasowo zablokowały też dostęp do mediów społecznościowych, w tym Facebooka, Twittera i popularnych komunikatorów. W ciągu pierwszych 12 godzin obowiązywania godziny policyjnej policjanci aresztowali setki osób.

W miarę pogłębiania się kryzysu każdy, kto może opuścić Sri Lankę, zamierza to zrobić – relacjonuje Al Jazeera.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
gospodarka światowa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(256)
Wybrali!
rok temu
Nie podobał się im Ceylon? No to teraz mają lepiej!
Obyw
rok temu
Polska powinna zainwestować, miała by coś ala kolonię ale na innych warunkach, klimat świetny ..baza hotelowa potrzebna jak w Turcji ..10 mld i mamy lepsza Tajlandię , tylko bliżej
Wio
rok temu
Bank centralny udziela.kredytu.... nie zostanie splacony zabierze ziemie z ludźmi..... to Polskę tez czeka bedziemy pionkami z grze...
Jolka
rok temu
Następny będzie masz kraj
Slawohim
rok temu
Przeciwko dobru ogólnemu działa agenda. Niebawem ich poznacie. Wszędzie mają swoich ludzi. Chcą redukcji populacji. Bo po czwartej rewolucji gospodarczej, będzie im potrzebna mniejsza ilość chowu ludzkiego. Tym jesteście dla nich...
...
Następna strona