- Ukraina może być niepodległa i suwerenna tylko wtedy, gdy zostanie zachowana jej integralność terytorialna - powiedział Orban. Dodał jednak, że w pierwszej kolejności musi nastąpić zawieszenie broni i negocjacje pokojowe, które powinny być prowadzone przez USA i Rosję.
Orban przyznaje czym Węgry różnią się od Polski
Jak stwierdził premier, wizyta w Ukrainie nie znajduje się wśród jego planów na kolejny rok. Powtórzył też, że rząd w Budapeszcie nie zamierza wysyłać broni na Ukrainę ani finansować sprzętu wojskowego dla Kijowa. Dodał, że Węgry zgodziły się na unijną pomoc dla Ukrainy w wysokości 18 mld euro, gdyż "były osamotnione".
- Istnieje ugruntowany, historyczny polsko-węgierski wspólny los, który jest wielką wartością - zauważył Orban. Jednak podejście węgierskie do wojny w Ukrainie różni się znacznie od podejścia polskiego. Ukraina nie broni Węgier, bezpieczeństwa Węgrom nie zapewnia Ukraina, tylko NATO. W tym sensie wynik wojny w Ukrainie nie ma wpływu na bezpieczeństwo naszego kraju - dodał Orban.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Kwestia energetyki mogłaby być priorytetem dla państw Grupy Wyszehradzkiej - zauważył premier. - Problem polega na tym, że dzisiaj do energetyki też w zasadzie podchodzi się z perspektywy sankcji – dodał.
- Węgry nie są izolowane, bo uczestniczą w ważnych decyzjach, ale w wielu kwestiach nie zgadzamy się z innymi - stwierdził Orban, odpowiadając na pytania dziennikarzy. Podkreślił jednocześnie, że nie chce rezygnować ze współpracy z Rosją, a oddzielanie Europy od gospodarki rosyjskiej nie leży w węgierskim interesie narodowym.
Orban przyznał także, że rok 2022 był najtrudniejszym rokiem na Węgrzech od czasu upadku komunizmu. Nakreślił też kilka celów na kolejny rok, w tym trzymanie się z dala od wojny i recesji gospodarczej w Europie oraz sprowadzenie inflacji do poziomu jednocyfrowego.