Paczkomaty bez pozwolenia na budowę. Interwencja Rzecznika MŚP
Postawienie paczkomatu czy biletomatu nie wymaga pozwolenia na budowę. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz chwali się, że dzięki jego interwencji na przedsiębiorców nie spadł kolejny obowiązek.
Od kilku dni obowiązują przepisy, które przesądzają, że tgo rodzaju urządzenia nie wymagają pozwolenia na budowę
Po tym, jak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi uznał, że paczkomat jest obiektem budowlanym wymagającym pozwolenia na budowę (orzeczenia WSA w Łodzi z 17 stycznia 2019 r., sygn. akt II SA/Łd 761/18), na InPost, ale też inne firmy stawiające tego rodzaju urządzenia (choćby biletomaty), padł strach. Jak to, pozwolenie na budowę, cały ten długotrwały proces?
Rozumiejąc ich obawy, Rzecznik MŚP skierował do ówczesnego Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju opinię, w której zwrócił się o doprecyzowanie przepisów w zakresie budowy różnego rodzaju automatów.
Aby raz na zawsze uniknąć wątpliwości interpretacyjnych, Adam Abramowicz zaproponował, aby ze zgłoszenia budowy lub uzyskania pozwolenia na budowę zwolnić inwestorów planujących budowę nie tylko bankomatów, wpłatomatów czy automatów sprzedających, ale także wszelkich automatów służących do wykonywania innego rodzaju usług.
Rzecznik chwali się, że jego interwencja przyniosła skutek i postulowane przez niego ułatwienia przy budowie automatów weszły w życie 19 września 2020 r. Zapisane zostały w nowelizacji Prawa budowlanego.
