Padło pytanie do premiera, czy Polska może przestać płacić składki do UE
Mateusz Morawiecki odwiedził w niedzielę mieszkańców Łochowa (woj. mazowieckie). Podczas spotkania padło pytanie, czy Polska może przestać płacić składki do Unii Europejskiej. - Gdyby to było takie proste, już byśmy dawno to zrobili - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Premier Mateusz Morawiecki odwiedził w niedzielę mieszkańców Łochowa
- Polska jest beneficjentem netto, ale my też dostajemy fundusze. Dostajemy fundusze unijne, już przyszło około 10 mld zł z tej nowej perspektywy, a ze starej wpływa jeszcze więcej - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Premier zapytany o płacenie składek
- Spór publiczny toczy się o KPO, który już zaczęliśmy realizować, bo my pieneniądze dostaniemy. Jestem więcej niż pewien, że dostaniemy. Nie chcemy czekać, aż spory się zakończą, nie boimy się tego i prefinansujemy te projekty z Polskiego Funduszu Rozwoju, który utworzył rząd PiS-u - dodał szef rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rzecznik ziobrystów nie ma wątpliwości. "To oznacza katastrofę"
Polska w tym roku wpłaci na konto Brukseli ponad 30 mld zł. To więcej niż przed rokiem.
- Wyższa, niż zaplanowana na 2022 r. składka, wynika m.in. z szybszego tempa rozwoju Polski w porównaniu do większości pozostałych państw członkowskich, wyższego wzrostu podstawy VAT na tle innych krajów, wzrostu wpłaty Polski z tytułu nieprzetworzonych opakowań plastikowych oraz rosnących wpływów z opłat celnych - tłumaczył ten wzrost Piotr Patkowski, wiceminister finansów.
Według planu w tym roku Polska ma otrzymać z Unii Europejskiej ponad 103 mld zł, a odliczając składkę - ponad 68 mld zł.
