Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Państwo musi oddać Polakom miliardy. Niewiele osób o tym pamięta

87
Podziel się:

Państwo ma ok. 8-10 mld zł długu wobec Polaków posiadających książeczki mieszkaniowe. Zadłużenie to nie zmienia się od blisko 5 lat, a ilość wypłat premii gwarancyjnych spada. Istnieje spora szansa, że tegoroczne wypłaty będą niższe — informuje Bankier.pl.

Państwo musi oddać Polakom miliardy. Niewiele osób o tym pamięta
Blok z wielkiej płyty (zdjęcie ilustracyjne) (Adobe Stock, ChemiQ)

Od niemal pięciu lat dług państwa z tytułu książeczek mieszkaniowych nie zmienia się i wynosi ok. 8-10 mld zł — informuje Babkier.pl. Serwis wyjaśnia, że chodzi o zobowiązania dotyczące premii gwarancyjnych. Tymczasem okazuje się, że w budżecie państwa na rok 2024 są zapisy, które zawierają niższą prognozę środków na spłatę tego długu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy podatek na armię. Czy to dobry pomysł? - Marcin Piątkowski - Biznes Klasa #16

Coraz mniej wypłat za książeczki mieszkaniowe

Serwis podaje, że w 2023 roku niewiele spadła liczba rachunków książeczek mieszkaniowych i wynik ten jest najniższy od lat. Od stycznia do września 2023 r. zlikwidowano ich 3400. Dla przykładu w takim samym okresie w 2017 było to 25,5 tys. "Szybki wzrost średniej wartości premii gwarancyjnej (do ok. 15 900 zł w pierwszych trzech kwartałach 2023 r.) nie rekompensuje spadku liczby osób otrzymujących takie świadczenie" - czytamy.

Jak się okazuje, w pierwszych trzech kwartałach 2023 r. na premie gwarancyjne dla posiadaczy książeczek mieszkaniowych rząd wydał 46 mln zł. W całym 2019 r. było to 145 mln zł, a 2013 r. blisko 400 mln zł. Serwis podaje, że na 2024 r. zaplanowano kwotę ok. 141 mln zł, która zostanie przeznaczona na premie gwarancyjne. To oznacza, że jest spora szansa, że posiadacze książeczek mieszkaniowych otrzymają mniej pieniędzy.

Co ważne, państwo ograniczyło kwotę wypłat premii gwarancyjnych za rok 2023 poprzez zmiany w prawie. Zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie 1 stycznia 2023 r., w sytuacji, gdy złożony zostanie wniosek o likwidację książeczki mieszkaniowej, która została zarejestrowana po tej dacie, możliwość wypłaty premii zostaje przesunięta na początek kolejnego roku. Serwis wskazuje, że nowe prawo może nie spodobać się osobom, które planowały wykorzystać środki z premii gwarancyjnej np. na remont, gdyż będą wpływać później.

Warto podkreślić, że premie gwarancyjne to "jedynie częściową rekompensatą za zakaz sądowej waloryzacji środków na książeczkach mieszkaniowych" - czytamy. Ponadto serwis przypomina, że niewiele osób zdaje sobie sprawę, że o wypłatę premii może się ubiegać, tym bardziej że właściciele ich umierają, a spadkobiercy nie interesują się tym tematem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(87)
WYRÓŻNIONE
Viki
8 miesięcy temu
A w bankach ile jest pieniędzy gdzie ludzie poumierali a spadkobiercy nie wiedzieli. Nikt nie sprawdza. Tylko przejmują jak swoje.
Wieczny
8 miesięcy temu
Ile już przekrętów na Polakach robily elity książeczki mieszkaniowe to 1 z nich ludzie odklsdali całe życie dla dzieci a później przyszedł 1 taki polityk obcioł zera i ludzia zostali oszukani i to nie są miliardy A biliony złotych . Ile pokoleń Polaków zostało oszukanych rodzice pracowali przez całe życie i nic dla dzieci nie zostawili wszystko zabierał studnia jakim jest i była kasa państwa,teraz już nie tylko Państwo ale do okradania Polaków włączyły się wszystkie banki i korporacje Franki lokaty wibory i inne to sie nigdy nie skonczy
FirmaPl
8 miesięcy temu
Wszyscy politycy to oszuści i możecie być pewni że was oszukają! Takie są fakty !
NAJNOWSZE KOMENTARZE (87)
wojtek
8 miesięcy temu
Polecam portal nieruchomości Wiedzy i Praktyki za jego obszerną bazę ofert - umożliwia znalezienie idealnych nieruchomości na sprzedaż lub wynajem.
marek
8 miesięcy temu
niestety nie mam takiej książeczki a chętnie bym kasę przygarnął,, zwłaszcza teraz jak mam długi. o tyle dobrze, że w kruku się dogadałem, dali mi raty, to mogę spokojnie spłacać, ale jeszcze to potrwa
Włościanka
8 miesięcy temu
Autor nie rozumie, że właściciele czekają na wolną Polskę, dlatego spada ilość likwidowanych książeczek.. Wolny kraj oddaje długi swoim obywatelom. W wolnym państwie ustanowione świeże prawo nie działa wstecz.
Nick
8 miesięcy temu
Artykuł jest napisany chaotycznie. Brak podanej podstawy prawnej. Nie ma w nim podanego numeru dziennika ustaw, który obecnie obowiązuje. Oczekuję rzetelnej informacji, bo w tym artykule jest dużo słów a za mało treści.
przeciez
8 miesięcy temu
to działało jak piramida finansowa , jedni dostawali mieszkania a drudzy na nich sie skladali i tak po kolei az wszystko runelo oprocz mieszkan i uzytkownicy tych mieszkan maja dlugi a nie panstwo
...
Następna strona