- Systemy emerytalne w krajach zachodnich, w tym w Polsce, są tak skonstruowane, że trzeba wspierać się oszczędnościami. Państwo państwem, ale trzeba odkładać - powiedział w programie "Newsroom" WP dr Tomasz Lasocki z Uniwersytetu Warszawskiego. - Niektórzy idą w drugą stronę, sami oszczędzają, ale ignorują system publiczny. Z niego nie wolno rezygnować, bo to nie tylko emerytura dożywotnia. Poza tym jest renta, są zasiłki i pomoc dla najbliższych, gdy nam się coś stanie. Rezygnacja z tego, co oferuje państwo, może się zemścić. Nigdy nie wolno porównywać oferty prywatnych ubezpieczycieli do publicznych. ZUS może być na minusie. ZUS pobiera mniej składek niż wypłaca, żaden prywatny ubezpieczyciel sobie na to nie może pozwolić, bo musi jeszcze zadbać o zysk. Mam IKZE u dwóch pracodawców i PPK i żadne z nich nie jest w formie ubezpieczenia na życie, tylko w formie oszczędzania. Co wybrać: IKZE czy IKE? To zależy od tego, jak się rozkładają nasze dochody. Jak dziś...
rozwiń