Paweł Borys: deficyt sektora finansów publicznych może wynieść w tym roku około 6 proc. PKB
- Rząd ma dużą przestrzeń, by w tym roku zwiększyć wydatki budżetowe i powiększyć deficyt nawet do 6 proc. PKB, a może i więcej, by te pieniądze trafiły na ochronę rynku pracy i do sektora przedsiębiorstw - szacuje Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Borys mówił w poniedziałek na antenie TVN24, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy można się spodziewać wzrostu bezrobocia o kilka proc.
Jak wskazał, 66 mld złotych w tzw. tarczy antykryzysowej ma pochodzić z budżetu państwa, przy czym kwota ta może jeszcze wzrosnąć.
Oglądaj też: Rząd dorzuci 40 proc. pensji. Jeśli firma będzie miała kłopoty przez 2 miesiące
- Jeśli mieliśmy budżet zrównoważony; jeśli chodzi o sektor finansów publicznych - 1,2 proc. PKB, to taka skala wydatków oznacza, że z deficytem będziemy bliżej 6 proc. PKB - powiedział Borys.
W poniedziałek ministrowie państw UE zdecydowali o czasowym zawieszeniu przepisów, nakładających na państwa członkowskie dyscyplinę fiskalną.
Według obowiązującego prawa deficyt sektora finansów publicznych państwa członkowskiego nie powinien przekroczyć 3 proc. PKB, a dług publiczny 60 proc. PKB. Z powodu kryzysu gospodarczego, wywołanego pandemią koronawirusa, te przepisy nie będą na razie obowiązywać.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl