Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Płaca minimalna. Kaczyński o podwyżce: "Nie wierzcie, że to zabije biznesmenów"

67
Podziel się:

Jarosław Kaczyński podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości zwrócił się do zwolenników jego ugrupowania, aby "nie wierzyli", że podwyżki płac minimalnych wywołają zwolnienia. Prezes PiS stwierdził również, że Polska nie będzie "zasobem taniej siły roboczej".

Jarosław Kaczyński powiedział w Radomiu, że Polska musi skończyć z byciem "zasobami taniej siły roboczej"
Jarosław Kaczyński powiedział w Radomiu, że Polska musi skończyć z byciem "zasobami taniej siły roboczej" (PAP, Piotr Polak)

Jarosław Kaczyński w Radomiu odniósł się do pomysłu podwyższenia płacy minimalnej (docelowo do 4 tys. od początku 2024 roku).

– Ja wiem, że niektórzy biznesmeni mówią, że ich to zabije, że w związku z tym będą zwalniać pracowników. Nie wierzcie w to. Kiedy nasz premier spotyka się z biznesmenami (...) i prowadzi z nimi racjonalne rozmowy, to dochodzą do wniosku, że to się da zrobić. A dlaczego to jest konieczne? Najważniejsze są względy społeczne. Chodzi o to, żeby w Polsce nie budować grupy ludzi, która jest po prostu bardzo biedna, bardzo źle zarabia. I to jest ten pierwszy, główny cel – powiedział Kaczyński, cytowany przez PAP.

Drugim celem, w ocenie prezesa PiS, ma być unowocześnienie polskiej gospodarki. Wskazał on, że tylko w ten sposób dogonimy gospodarki Zachodu, a także osiągniemy "ten sam poziom produktywności" co Zachód.

Zobacz także: Zobacz także: Sztuczna inteligencja może nas zgubić. Jednak bez niej nie ma mowy o bezpieczeństwie

– A kiedy się prywatnym przedsiębiorcom (...) opłaca inwestować i tworzyć nowe rozwiązania organizacyjne i technologiczne? Wtedy, gdy praca jest droga. Wtedy, gdy jest tania, to się nie opłaca, jak jest tania, to się żyje z tego, co jest – stwierdził Kaczyński.

Polityk ocenił, że Polska "nie może być i nie będzie zasobem taniej siły roboczej". W ocenie polityka jest to koncepcja "zaproponowana" naszemu państwu z zewnątrz i którą "elity III RP przyjęły".

Powołał się przy tym na przykład Rosji, która "żyła i przez długi czas wzrastała, korzystając z zasobów naturalnych: ropy naftowej, gazu ziemnego i innych surowców". Zestawił to z sytuacją Polski, gdzie, w jego ocenie, kraj "żył z zasobów taniej pracy".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(67)
krzysiek
5 lata temu
ja nie rozumiem po co ja mam w ogóle pracować wolę siedzieć na tyłku z rękami w kieszeniach a rząd będzie mi płacił pieniędzmi tych którzy pracują
Marek
5 lata temu
Niektórzy po tych reformach nawet minimalnej nie będą mieli, bo wszystko wydadzą na pracowników.
Wysoko się ce...
5 lata temu
Jeśli praca ma być droga to nie idę do roboty za żadne skarby.
Sam nie jest ...
5 lata temu
Jeśli tak, to czemu nigdy nie rozkręcił firmy dobrze płacąc pracownikom a następnie sprzedać ją z zyskiem?
Ja
5 lata temu
Kwa Kwak znawca wszystkiego. Mam nadzieję że już niedługo
...
Następna strona