Plaga oszustw "na koronawirusa". Cyberprzestępcy wykorzystują epidemię
Epidemia koronawirusa stwarza cyberprzestępcom doskonałe warunki do działania. Oszuści wykorzystują strach przed chorobą i próbują wyłudzać dane osobowe.
Oszuści próbują wykorzystać obecną sytuację do tego, by wyłudzić dane od osób, które szukają informacji na temat rozwoju epidemii.
Cyberprzestępcy podszywają się pod ministerstwa, banki lub spółki gazowe i wysyłają wiadomości z informacją o obowiązkowym szczepieniu lub przekazaniu środków do NBP oraz link do fałszywych stron płatności.
Linki zawierają wirusy, które kradną dane użytkowników, np. loginy i hasła do serwisów bankowych, czy numery PESEL.
Oglądaj też: Rząd dorzuci 40 proc. pensji. Jeśli firma będzie miała kłopoty przez 2 miesiące
Jak opisują eksperci serwisu ChronPESEL.pl, oszustom często wystarczy sam numer PESEL. O tym, że doszło do wyłudzenia, ofiary dowiadują się po fakcie.
- Spotykamy się na co dzień z różnymi przypadkami. Jeden z klientów otrzymał listownie wezwanie do zapłaty z banku, widniał na nim jego numer PESEL oraz nieznane imię i nazwisko, a także kwota 15 tysięcy złotych do uregulowania. Po sprawdzeniu okazało się, że doszło do wyłudzenia danych osobowych. Ktoś posłużył się jego numerem PESEL do stworzenia fałszywego dowodu osobistego – mówi Adrian Figurniak, menedżer zespołu doradców serwisu ChronPESEL.pl, partner Krajowego Rejestru Długów.
Tematem oszustów zajęła się również Prokuratura Krajowa, która powołała specjalną grupę odpowiedzialną za monitorowanie wszystkich incydentów i przestępstw gospodarczych związanych z koronawirusem w Polsce.
Próby wyłudzenia danych nie są jedyną formą oszustwa "na koronawirusa". Nieuczciwi sprzedawcy wykorzystują strach przed epidemią i naiwność koncumentów, "antywirusowe" maseczki, szczepionki i suplementy rzekomo hamujące rozwój choroby.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl