Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Podatek od smartfona. Zyska na nim głównie szara strefa

32
Podziel się:

Polacy buntują się przeciwko nowemu podatkowi od sprzętu elektronicznego. Z kolei zdaniem ekspertów taki ruch rządu uderzy w najbiedniejszych i pomoże szarej strefie. "Chińskie sklepy zacierają ręce" - mówią.

Podatek od smartfona. Zyska na nim głównie szara strefa
Smartfony podrożeją, a szara strefa sporo zyska. Takie będą skutki wprowadzenia opłaty reprograficznej zdaniem branży (Adobe Stock)

Dyskusja o podatku od sprzętu elektronicznego (tzw. opłacie reprograficznej) toczy się od dłuższego czasu. Ma ona być pobierana od sprzedaży smartfonów, tabletów czy nawet telewizorów z funkcją smart. W przestrzeni publicznej pojawia się już stawka - 6 proc. wartości sprzętu.

Pieniądze zyskane w ten sposób miałyby trafić do artystów. Rząd bowiem uważa, że nowoczesny sprzęt elektroniczny służy często do słuchania muzyki czy oglądania telewizji, więc automatycznie często oznacza łamanie praw autorskich twórców.

Z takim podejściem nie zgadzają się Polacy, o czym pisze "Rzeczpospolita". W sondażu Social Changes aż 75 proc. społeczeństwa jest przeciwna wprowadzeniu takiego podatku.

Zobacz także: Opłata reprograficzna. "Elementarną sprawiedliwością byłaby rekompensata za koszty"

Nie podoba im się szczególnie moment dyskusji na ten temat. Gdy w dobie pandemii sprzęt elektroniczny stał się de facto niezbędny do codziennego funkcjonowania, obciążenia przy jego zakupie powinny zdaniem Polaków maleć, a nie rosnąć.

A skutkiem wprowadzenia opłaty będzie na pewno wzrost cen elektroniki. Z jednej z najtańszych w Europie stanie się ona praktycznie najdroższa. Ucierpią przede wszystkim polskie firmy, które utracą konkurencyjność.

– Znowu zostaną otwarte drzwi dla szarej strefy. Na decyzję polskiego rządu już ręce zacierają e-sklepy z Chin – podkreśla w "Rz" Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska.

Rząd ma jednak problem. Prezydent Duda dość jasno zadeklarował, że podatku od smartfona nie popiera. I że w razie czego nie podpisze ustawy, która go wprowadza.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
podatki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(32)
maxim
3 lata temu
nie słucham muzyki ani na smartfonie ani na tablecie -dlaczego mam płacić za coś czego nie robię????? To jak baca skazany za posiadanie sprzętu do pędzenia bimbru- w sądzie- proszę mnie skazać za gwałt sędzia - a zgwałcił pan kogoś -Baca- nie ale graty mom.
Gilgamesh
3 lata temu
"Rząd ma jednak problem. Prezydent Duda dość jasno zadeklarował, że podatku od smartfona nie popiera. I że w razie czego nie podpisze ustawy, która go wprowadza." Podpisze, podpisze. On wszystko podpisuje, nawet narty
Realsta
3 lata temu
Monety zajmuje się głównie szczuciem na aktualny rząd . Poprzedni mu nie przeszkadzał . O opłatę reprograficzna lobbują ZAiKS i SPAV , w praktyce prywatne przedsiębiorstwa.
xyz
3 lata temu
Może podatek od popierania i przynależności do PiSu, zobaczymy wtedy jakie naprawdę PiS ma poparcie
jacek
3 lata temu
Proponuje podatek od głupoty w rządzie.
...
Następna strona