Polacy wrócili do galerii handlowych. O pandemii już zapomnieli

Z raportu przygotowanego przez Polską Radę Centrów Handlowych wynika, że w podziale na kategorie najwyższe wyniki notowały żywność (wzrost o 75 proc. w porównaniu do kwietnia 2019 r.), usługi (wzrost o 50,3 proc.) oraz gastronomia (ze wzrostem o 32,1 proc.).

Dodano, że w porównaniu do okresu sprzed pandemii, obroty wzrosły we wszystkich kategoriach obiektów. Największe centra handlowe (powyżej 60 tys. mkw. powierzchni najmu brutto) miały obroty o 19,1 proc. wyższe niż w kwietniu 2019 r. Duże galerie (40-60 tys. mkw.) notowały wzrosty o 11,7 proc., najmniejsze (5-20 tys. mkw.) o 9 proc., a średnie obiekty (20-40 tys. mkw) o 7,1 proc.

Według PRCH również do poziomów sprzed pandemii wrócili do centrów handlowych klienci. W maju 2022 r. odwiedzalność centrów handlowych mierzona liczbą klientów na 1 mkw. powierzchni najmu była o 7,8 proc. wyższa niż w maju 2019.

Według dyrektora zarządzającego Polskiej Rady Centrów Handlowych Krzysztofa Poznańskiego, najnowsze dane pokazują wyraźne przyspieszenie trendów powrotu do centrów handlowych, które zarysowały się przed miesiącem.

"Ze wskaźnika Turnover Index wynika, że Polacy w kwietniu bardzo chętnie robili zakupy stacjonarne, zwłaszcza w największych i dużych centrach handlowych, gdzie obroty rosły najszybciej" - wskazał. Dodał, że odwiedzalność (na podstawie Footfall Density Index) w maju najszybciej rosła w dużych aglomeracjach, np. Trójmieście, Katowicach i Warszawie.

Według Rady w kwietniu br., podobnie jak w marcu, za wzrost obrotów odpowiadają zwiększone zakupy spożywcze robione przez Polaków, w tym również dla ukraińskich uchodźców oraz bezpośrednio przez klientów z Ukrainy. Stąd bardzo wysoki - 75 proc. - wzrost obrotów w kategorii żywność.

Z kolei duże wzrosty obrotów w usługach (o 50 proc.) i gastronomii (o 32 proc.) wskazują, że klienci wracają do swoich przyzwyczajeń sprzed pandemii, w tym załatwiania istotnych dla nich spraw i spędzania wolnego czasu w galeriach - wyjaśnił ekspert.

Poznański dodał, że równolegle ze zwiększonymi obrotami rośnie odwiedzalność. Jak zaznaczył, w majowych wynikach odwiedzalności centrów handlowych widać obecność grupy dodatkowych konsumentów, pochodzących z Ukrainy. Ich wpływ na odwiedzalność jest widoczny zwłaszcza w tych miejscach, gdzie koncentrują się uchodźcy.

Rada zwróciła ponadto uwagę, że Polacy goszczący czy wspierający Ukraińców również robią częstsze zakupy.

Polska Rada Centrów Handlowych (PRCH) jest stowarzyszeniem not-for-profit, zrzeszającym blisko 200 firm działających w branży miejsc handlu i usług.