Walka z kryzysem, bezpieczeństwo energetyczne, zmiany klimatyczne i sprawy migracji - to według Jerzego Buzka najważniejsze zadania nowego Parlamentu Europejskiego.
Były polski premier, który najprawdopodobniej zostanie przewodniczącym europarlamentu, gości wraz zDonaldem Tuskiemw niemieckim Osnabruck. Obaj politycy pojechali tam na zaproszenie ustępującego szefa Parlamentu, Hansa Gerta Poetteringa.
Według Buzka, by spełnić wszystkie założone cele, potrzebny jest Traktat Lizboński. "Jest to narzędzie, którym powinniśmy posługiwać się jak najszybciej" - dodał Buzek w rozmowie z dziennikarzami.
Głosowanie w sprawie nowego szefa europarlamentu zaplanowano we wtorek.