Warszawska prokuratura okręgowa skierowała do sądu rejonowego Warszawa-Śródmieście akt oskarżenia przeciwko byłemu urzędnikowi MSWiA Tomaszowi S. i byłemu szefowi komisariatu kolejowego Waldemarowi P. w sprawie dwojga policjantów, którzy zginęli w wypadku samochodowym po odwiezieniu urzędnika do domu do Siedlec.
Jak poinformowała rzeczniczka prokuratury Katarzyna Szeska "Tomasz S. został oskarżony o nakłanianie byłego komendanta do wydania policjantom polecenie odwiezienia go do domu - niezgodnego z procedurami". Waldemar P. odpowie za przekroczenie swoich uprawnień. Grozi im do 3 lat więzienia.
Policjanci - sierżant Justyna Zawadka i mł. aspirant Tomasz Twardo zginęli w nocy 2 grudnia, wracając po odwiezieniu Serafina z Siedlec do Warszawy. Ich samochód wpadł do rozlewiska rzeki Kostrzyń.
Z ustaleń ekspertów wynika, że w chwili tragedii w miejscu, gdzie doszło do wypadku, były bardzo trudne warunki drogowe - m.in. gołoledź. Samochód policjantów, chociaż nie jechał z nadmierną prędkością, prawdopodobnie wpadł w poślizg