Brak jednolitej struktury etatowej, zbyt liczna kadra kierownicza, protekcja przy rekrutacji - to tylko niektóre nieprawidłowości stwierdzone w CBA. Jak zaznaczono w raporcie z działalności Biura w 2009 r., wymaga ono gruntownej reorganizacji.
Audyt w CBA przeprowadzono tuż po tym, jak ze stanowiska szefa Biura odwołany został Mariusz Kamiński a objął je Paweł Wojtunik (13 października ubiegłego roku).
Kontrolerzy stwierdzili m.in. nieprawidłowości w polityce kadrowej, przy dofinansowaniu kształcenia funkcjonariuszy, nagradzaniu ich, nabywaniu i zarządzaniu nieruchomościami. Zwrócono też uwagę na brak nadzoru nad udostępnianiem funkcjonariuszom samochodów służbowych do celów prywatnych.
_ - Wyniki działalności kontrolerów stały się podstawą do prac nad nową koncepcją funkcjonowania Biura i jego reorganizacją. Założenia zyskały już wstępną akceptację premiera _ - powiedział PAP rzecznik CBA Jacek Dobrzyński. Jak dodał, zmiany dotyczyć będą m.in. struktury etatowej, zmodernizowane zostanie też zarządzanie bazą logistyczną i wprowadzone będą nowe zasady komunikacji między jednostkami Biura. Ma to nastąpić jeszcze w 2010 r.
Raport - opublikowany na stronie internetowej Biura - podsumowuje działalność CBA w 2009 r. Wynika z niego m.in., że funkcjonariusze w minionym roku prowadzili 625 spraw operacyjnych i 398 postępowań przygotowawczych (wśród nich 225 to nowe śledztwa a 195 kontynuowano). 75 śledztw zakończyło się sporządzeniem przez prokuraturę aktów oskarżenia.
Największa liczba postępowań - 35 proc. - dotyczyła administracji terenowej, co piąte związane było z nieprawidłowościami w sektorze gospodarczym a co 10 dotyczyło służby zdrowia i farmacji, administracji centralnej, organów ścigania czy wymiaru sprawiedliwości.
Biuro zabezpieczyło mienie o wartości ponad 10 mln zł.
Jak zaznaczyli autorzy raportu, ważną częścią działań Biura były działania kontrolne. W 2009 r. prowadzono w sumie 102 takie postępowania - ponad połowa z nich (61) została wszczęta właśnie w ub. roku. Dotyczyły one przede wszystkim zamówień publicznych, prywatyzacji, przyznawania koncesji, ulg czy gwarancji kredytowych. 43 proc. z nich stanowiły kontrole oświadczeń majątkowych m.in. osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, parlamentarzystów, pracowników urzędów państwowych, samorządowców, kadry kierowniczej agencji państwowych a także prokuratorów, sędziów czy policjantów.
CBA zaangażowane było również w realizację rządowego programu zwanego _ tarczą antykorupcyjną _. W raporcie - jako przykład efektywności Biura - wymieniono działania związane z programem _ Moje Boisko - Orlik 2012 _. Według kontrolerów, umożliwiły one wskazanie zagrożeń wynikających m.in. z nieprzejrzystych i nieprecyzyjnych założeń programu, niedostatecznego nadzoru nad realizacją inwestycji czy braku procedur kontrolnych.
Opracowanie zawiera też informacje o strukturze zatrudnienia w CBA. Wynika z nich, że w Biurze w 2009 r. pracowało 828 funkcjonariuszy i 54 pracowników cywilnych. Prawie połowę stanowiły osoby w wieku od 31 do 40 lat, a 1/3 osoby do 30 roku życia.
Informacja nie odnosi się do konkretnych spraw, które były prowadzone przez Biuro, m.in. do głośnych afer, tzw. hazardowej czy stoczniowej.