src="http://static1.money.pl/i/galeria/140/10/s_1932.jpg"/>ac">fot: PAP/Tomasz Gzellsrc="http://static1.money.pl/i/galeria/139/9/s_1931.jpg"/>fot: PAP/Tomasz Gzell[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://www.money.pl/galeria/warszawa;donald;tusk;jako;tymczasowy;redaktor;naczelny;faktu,galeria,315,0.html) PremierDonald Tuskzostał na jeden dzień redaktorem naczelnym największego polskiego tabloidu "Faktu".
Tusk przyjechał do warszawskiej redakcji "Faktu" w środę rano. Razem z dziennikarzami gazety wziął udział w kolegium redakcyjnym.
Premier powiedział, że w czwartkowym "Fakcie" będzie można przeczytać o "paru bardzo ważnych sprawach".
"Bardzo się cieszę, że "Fakt" zgodził się na taki mój trochę dyktat, jeśli chodzi o czwartkowy numer. Będzie można przeczytać o tym, jak będzie można sobie w przyszłości pomóc, szczególnie jeśli chodzi o grupy ludzi do tej pory poszkodowane, np. na rynku pracy" - zaznaczył Tusk.
Szef rządu dodał, że udało mu się przekonać redaktorów "Faktu", że "jeśli ktoś skończył 50 lat, albo jest kobietą wychowującą dzieci, albo jest niepełnosprawny, to nie musi być gorszym pracownikiem".
"Nie chodzi o puste hasła. Być może od czwartku uda się uruchomić nowy typ myślenia, że np. starszy człowiek w pracy może być lepszym pracownikiem niż na analogicznym stanowisku ktoś dwudziestopięcio- czy trzydziestoletni" - powiedział premier Donald Tusk.