Minister sportu i turystyki powiedział, że wprowadzenie kuratora do PZPN-u nie zagrozi organizacji piłkarskich mistrzostw Europy 2012 w Polsce.
Mirosław Drzewiecki, który był gościem Sygnałów Dnia, podkreślił, że do mistrzostw pozostało wiele czasu, a możliwość wprowadzenia komisarza była sygnalizowana władzom UEFA.
Gość Sygnałów Dnia zaznaczył, że ustanowienie komisarza w PZPN-ie było jedynym wyjściem z kryzysowej sytuacji w polskiej piłce. Podkreślił, że prawo w tym związku sportowym było wielokrotnie łamane.
Minister Drzewiecki dodał, że z wprowadzeniem komisarza nie było po co czekać dodatkowego miesiąca na zjazd związku i wybory nowych władz, które w tej sytuacji i tak byłyby nieważne.
Podkreślił, że w najbliższym czasie odbędzie się posiedzenie Trybunału Arbitrażowego przy Polskim Komitecie Olimpijskim. Gremium to zadecyduje, czy kurator będzie urzędował przez miesiąc, czy przez trzy miesiące. PZPN będzie stroną w tej sprawie.
Minister zaznaczył, że związek piłki nożnej nie jest jedynym w którym jego resort podejmuje działania naprawcze.
Minister sportu podkreślił, że przedstawicielom ministerstwa nie zabraknie determinacji by uzdrowić polski sport, uwalniając go od korupcji i chuligaństwa.