Porozumienie w sprawie kontrowersyjnego programu atomowego Iranu coraz bliższe - takie optymistyczne opinie pojawiły się po sobotnich rozmowach koordynatora polityki zagranicznej Unii Europejskiej Javiera Solany z głównym irańskim negocjatorem do spraw nuklearnych Alim Laridżanim.
Solana i Laridżani określili czterogodzinne rozmowy jako "konstruktywne" i "dobre". Obaj wyrazili opinię, że "pozwolą one zmierzać w kierunku lepszego zrozumienia".
Kolejna runda rozmów ma odbyć się w ciągu najbliższych 3 tygodni w miejscu, które pozostaje do ustalenia.
Według rzeczniczki Solany, Cristiny Gallach, "Irańczycy zobowiązali się do skutecznej i starannej współpracy" z Międzynarodową Agencją Energii Atomowej (MAEA) w kwestiach dotyczących weryfikacji swego programu atomowego.
_ Laridżani powiedział dziennikarzom, że jego rozmowy z Solaną pozwoliły "osiągnąć postęp i wyjaśnić stanowiska". "Uważam za możliwe ustanowienie dobrej bazy dla negocjacji" - dodał. _Zachód, na czele ze Stanami Zjednoczonymi, podejrzewa, że irański program atomowy zmierza do wyprodukowania broni jądrowej. Teheran odpiera te zarzuty, twierdząc, iż chce wzbogacać uran wyłącznie w celu uzyskania paliwa do siłowni nuklearnych.
Zdaniem Gallach, deklaracja strony irańskiej jest "decydujący krokiem", który umożliwi rozpoczęcie formalnych negocjacji między Teheranem i społecznością międzynarodową "nawet jeśli nie będą one mogły rozpocząć się niezwłocznie".
Przypomniała, że Iran musiałby najpierw zaprzestać wzbogacania uranu, czego domagają się od niego rezolucje ONZ.
W trzech kolejnych rezolucjach Rada Bezpieczeństwa ONZ zażądała od Iranu, by wstrzymał wszelkie prace nad wzbogacaniem uranu. Dwie z tych rezolucji wprowadziły ograniczone sankcje wobec tego państwa.
Rada Bezpieczeństwa prowadzi obecnie konsultacje w sprawie kolejnej rezolucji zaostrzającej sankcje wobec Iranu.
Amerykański dziennik "Washington Post" poinformował w sobotę, że USA i Wielka Brytania opracowały projekty rezolucji przewidujące m. in. zakaz podróży do i z Iranu, zamrożenie irańskich aktywów w bankach oraz rewizje w irańskich samolotach i statkach.