Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Izrael nie rezygnuje z ataków

0
Podziel się:

Tel Awiw chce zniszczyć Hamas.

Izrael nie rezygnuje z ataków
(PAP/EPA)

_ - Jesteśmy zdeterminowani rozszerzać i pogłębiać nasze operacje do czasu osiągnięcia założonych celów. Tak zapowiadaliśmy i tak zrobimy _- zapowiedział izraelski minister obrony Ehud Barak.

Słowa te padły podczas wizyty ministra w mieście Beersheva, odległym o 40 km od granicy ze Strefą Gazy. W środę na miasto spadły cztery rakiety wystrzelone z tej Strefy.

Stany Zjednoczone i inne kraje zachodnie odrzuciły zaprezentowany przez Libię na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ projekt rezolucji autorstwa Ligi Arabskiej, który potępia Izrael za ofensywę militarną w Strefie Gazy. W trwających od soboty izraelskich bombardowaniach zginęło prawie 400 Palestyńczyków, a 1900 zostało rannych.
Nadzwyczajne posiedzenie Rady zakończyło się bez glosowania.

Ambasador USA w ONZ Zalmay Chalizad określił projekt rezolucji, jako _ jednostronny _ i _ nie wyważony _ bowiem nie wspomina on o powstrzymaniu przez Hamas ataków rakietowych na Izrael. Według Izraela, właśnie te ataki były powodem obecnej ofensywy.

Również ambasador brytyjski John Sawers ocenił arabski projekt jako _ jednostronny _, ale dodał, że _ zrównoważony _ projekt miałby duże szanse uchwalenia.

Izrael wkroczy do Gazy?

Izraelskie media spekulują na temat możliwości rychłej ofensywy lądowej na Strefę Gazy po odrzuceniu przez Izrael propozycji rozejmu. - _ Nasze siły lądowe są rozmieszczone wokół Strefy Gazy i są gotowe do akcji jeśli wydany zostanie taki rozkaz _ - powiedział izraelski rzecznik wojskowy Avital Leibovitz.

Tymczasem szef hamasowskiego rządu w Strefie Gazy Ismail Hanije oświadczył, że wszelkie negocjacje na temat rozejmu muszą być poprzedzone bezwarunkowym wstrzymaniem _ syjonistycznej agresji _ oraz zniesieniem blokady Strefy i otwarciem przejść granicznych.

Tymczasem minister spraw zagranicznych Izraela Cipi Liwni powiedziała, że trwająca od kilku dni izraelska operacja militarna w Strefie Gazy osłabiła Hamas. - _ Jego zniszczenie wymaga znacznie więcej czasu _ - oświadczyła jednak.

ZOBACZ ATAKI IZRAELA NA STREFĘ GAZY:

Szefowa izraelskiej dyplomacji wyraziła opinię, że zawieszenie broni po to, by dostarczyć pomoc palestyńskiej ludności nie jest konieczne. - _ Przejścia graniczne są otwarte i władze w Jerozolimie zapewniają dostarczanie pomocy humanitarnej, w koordynacji z międzynarodowymi organizacjami _ - powiedziała szefowa izraelskiej dyplomacji.

Według Liwni, zawieszenie broni _ służyłoby tylko Hamasowi by przygotował następny atak przeciwko Izraelowi _ a ofiarami izraelskich nalotów padli _ w większości członkowie Hamasu _. - Staramy się uniknąć ofiar wśród cywilów, ostrzegliśmy ludność, mieszkającą w sąsiedztwie przywódców Hamasu - powiedziała Cipi Liwni.

Szefowa ONZ-owskiej agencji Karen AbuZaid zaapelowała do społeczności międzynarodowej o wsparcie finansowe, gdyż - jak powiedziała - _ sytuacja w Strefie Gazy jest beznadziejna _. Dodała, że w ciągu 8 lat pracy w UNRWA żaden z jej apeli nie był tak ostry. Na początku grudnia Karen AbuZaid apelowała o 275 milionów dolarów dotacji, które pozwoliłyby na dostarczanie Palestyńczykom żywności i innych potrzebnych artykułów przez 4 miesiące.

Izrael blokuje Strefę Gazy od 19 miesięcy, czyli od chwili przejęcia kontroli na tym terenie przez radykalny Hamas. Organizacje humanitarne alarmują, że bez wstrzymania bombardowań jest bardzo trudno dostarczyć ludziom żywność. Palestyńczycy boją się bowiem opuszczać swoje domy - nawet po to, aby zdobyć jedzenie. Według organizacji humanitarnych w szpitalach i klinikach brakuje leków i podstawowego sprzętu medycznego. Nie ma też prądu. Ponad 87 procent pacjentów jest w krytycznym stanie.

W Strefie Gazy mieszka 1,5 miliona ludzi. Ponad połowa to dzieci i młodzież poniżej 18. roku życia.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)