Prezydent zdradził jakie były powody odwołania Marcinkiewicza ze stanowiska premiera.
Rano w _ Sygnałach Dnia _Lech Kaczyńskipowiedział: _ kazałem wyrzucić Marcinkiewicza, to jest prawda. I miałem świętą rację, bo premier musi być określonego formatu _.
Jak podaje portal tvn24.pl prezydent sprostował potem tę wypowiedź. _ To był pewien skrót myślowy. Wymogłem te decyzję na kierownictwie partii _- powiedział.
Według Kaczyńskiego przyczyną odwołania Marcinkiewicza był jego stosunek wobec ataków na premiera. _ Każdego dnia był nowy atak, nowa krytyka prezesa partii, natomiast premier nie był łaskaw się nawet do niego odezwać _ - stwierdził Lech Kaczyński.
Prezydent odniósł się także do sugestii byłego premiera, jakoby był on podsłuchiwany przez służby specjalne.
_ Nigdy w życiu nie kazałem Marcinkiewicza podsłuchiwać czy w inny sposób prześladować. To jest jedna wielka bzdura. - _powiedział.