Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kaczyński przed "naciskową': Nie podsłuchiwano partii

0
Podziel się:

Były premier nie wiedział o akcji w sprawie afery gruntowej.

Kaczyński przed "naciskową': Nie podsłuchiwano partii
(PAP/Paweł Supernak)

Jarosław Kaczyńskizeznał przed komisją naciskową, że nie wiedział o szczegółach akcji CBA, która zakończyła się aferą gruntową.

Były premier przyznał, że wiedział o tym, że akcja może dotyczyć ówczesnego wicepremiera, lidera SamoobronyAndrzeja Leppera. Jeden z posłów pytał Jarosława Kaczyńskiego czy wiedział, że Lepper i kierownictwo jego partii może być podsłuchiwane.

POSŁUCHAJ BYŁEGO PREMIERA:


Kaczyński podkreślił, że ma całkowite zaufanie doMariusza Kamińskiegoi nie miał żadnych podejrzeń, że CBA mogło stosować nielegalne podsłuchy. Szef PiS dodał, że ci którzy popierają CBA chcą Polski nowoczesnej, a ci którzy CBA zwalczają, wolą żeby Polska przypominała południowe Włochy.

Zdaniem byłego premiera, odpowiedzialny za przeciek w aferze gruntowej i uprzedzenie Andrzeja Leppera o akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa odpowiada były szef MSWiAJanusz Kaczmarek, który dokonał tego za pośrednictwemLecha Woszczerowiczai Ryszarda Krauzego.

POSŁUCHAJ BYŁEGO PREMIERA:


Kaczyński przyznał, że w jego Kancelarii odbywały się narady z udziałem szefów służb, prokuratora generalnego i ministrów_ . - Takie spotkania były zupełnie legalne, bo zgodnie z ustawą o Radzie Ministrów premier może zwoływać narady z udziałem ministrów i szefów urzędów centralnych _ - podkreślił świadek.

Przedmiotem narad - jak powiedział Kaczyński - była walka z przestępczością zorganizowaną, z różnymi nominacjami, a czasem kwestie mające jakieś aspekty polityczne. Inicjatorem tych wątków był - według prezesa PiS - Janusz Kaczmarek.

POSŁUCHAJ BYŁEGO PREMIERA:

Zdaniem Kaczyńskiego, podczas tych narad Janusz Kaczmarek podnosił też kwestie związane z przynajmniej jednym politykiem opozycyjnym -Mirosławem Drzewieckim.

POSŁUCHAJ BYŁEGO PREMIERA:


W związku wysuniętym przezRomana Giertychazarzutem zbierania teczek na polityków opozycji za czasów rządów PiS, posełKrzysztof Matyjaszczykzłożył wniosek o wezwanie byłego wicepremiera przed komisję naciskową.

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego, komisja naciskowa zajmuje się problemem nieistniejącym, czyli jak powiedział _ sferą wymyśloną, która ma żaden lub minimalny związek z faktami _.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)