*Choć CBA jest ostro krytykowane, nie narzeka na brak chętnych do pracy. Codziennie do Biura wpływa nawet 30 podań o pracę - dowiedział się _ Dziennik _. *
MinisterJulia Piterażąda jednak, by wstrzymać rekrutację do czasu, gdy komisja śledcza zbada polityczne naciski na służby za czasów rządów PiS - pisze gazeta.
Zła atmosfera wokół CBA wywołała falę plotek o rzekomym eksodusie agentów, którzy, bojąc się o swoją przyszłość, mieli w popłochu poszukiwać nowej pracy - czytamy w _ Dzienniku _ .
Jednak, jak twierdzi kierownictwo Agencji, jest odwrotnie. - _ W ostatnich miesiącach regularnie przyjmujemy nowych funkcjonariuszy _ - mówi _ Dziennikowi _ dyrektor gabinetu szefa CBA Tomasz Frątczak.
Jak dowiedziała się gazeta, podania o pracę w CBA składają nawet przestępcy, którzy chcą w ten sposób infiltrować tę służbę.
Napływ chętnych do CBA nie dziwi krytyków. - _ Wszyscy, którzy marzą o zwalczaniu przestępczości, od razu wybiorą CBA, a nie policję - ze względów finansowych _ - mówiKatarzyna Piekarska, była posłanka SLD.