Misja w Czadzie od marca będzie prowadzona pod auspicjami Organizacji Narodów Zjednoczonych, a nie Unii Europejskiej.
Minister obrony narodowejBogdan Klichpowiedział, że zmiana tego szyldu powoduje, iż polska strona traci motywację do aż tak dużego angażowania się w tę misję.
- _ Jeszcze niedawno pojawiały się spekulacje, że wraz z rosnącym zaangażowaniem w operację w Afganistanie, będziemy także zwiększać udział w czadyjskiej misji _ - mówił Bogdan Klich. Jednym z argumentów za dużym udziałem polskich wojsk w misji w Czadzie było wsparcie projektu wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony Unii Europejskiej. Tymczasem okazało się, że zostaną tam wysłani żołnierze pod flagą ONZ.
Szef MON podkreślił, że na razie w tej sprawie rząd nie podjął decyzji. Bogdan Klich powiedział, że są rozważane różne opcje. Minister nie ukrywał, że wkrótce będzie musiała zapaść decyzja, czy zostajemy w Czadzie na kolejna zmianę, czy rezygnujemy.
Bogdan Klich zaznaczył jednocześnie, że takie rozważania nie mają nic wspólnego z afgańskim kontyngentem. Szef MON zdementował też pogłoski, jakoby rząd chciał zwiększyć misję w Afganistanie. _ - Rząd zadeklarował i pan prezydent podpisał, że w Afganistanie będzie 1600-osobowy kontyngent _ - powiedział Klich.