PrezydentLech Kaczyńskipowiedział, że nie zna takiej instytucji jak długotrwały urlop bezpłatny marszałka Sejmu. Według niego zawieszenie obowiązków przez marszałka i powierzenie pełnienia tej funkcji jednemu z zastępców (wicemarszałków) byłoby rozwiązaniem niekonstytucyjnym.
Prezydent był pytany na konferencji prasowej jak powinien zachować się marszałek SejmuBronisław Komorowski, jeśli zostanie kandydatem PO w wyborach prezydenckich.
_ - Nie znam takiej instytucji jak długotrwały urlop bezpłatny na przykład marszałka Sejmu. Marszałek Sejmu ma prawo do urlopu, tak samo jak każda inna osoba, bo pozostaje w stosunku pracy, prezydent też pozostaje w swoistym stosunku pracy, mówię to, jako człowiek, który przez wiele lat zajmował się prawem pracy _ - odpowiedział L. Kaczyński.
_ - Natomiast to, żeby marszałek mógł zawiesić swoje obowiązki na jakiś czas na przykład i powierzyć jednemu z zastępców pełnienie swojej funkcji, wydaje mi się rozwiązaniem pozakonstytucyjnym _ - podkreślił prezydent.
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wielokrotnie zapowiadał, że jeśli zostałby kandydatem PO w wyborach prezydenckich, to na sam finał kampanii wyborczej wziąłby urlop. _ Przyznam, że na wszelki wypadek oszczędzam urlop na taką ewentualną perspektywę _ - mówił w ubiegłym tygodniu. Komorowski podkreślał, że znaczna część kampanii wyborczej przypada na okres przerwy wakacyjnej parlamentu.
Kontrkandydatem Komorowskiego w prawyborach prezydenckich jest szef MSZRadosław Sikorski. Oficjalne wyniki prawyborów zostaną ogłoszone w sobotę.