Jacek Kurski *określił jako brednie informacje, że to LPR uprzedziła Samoobronę o planowanej akcji w resorcie rolnictwa w sprawie tak zwanej afery gruntowej.*
Polityk Prawa i Sprawiedliwości, który był gościem Sygnałów Dnia, odniósł się do wczorajszych zeznańJanusza Kaczmarkaprzed komisją, badającą sprawę domniemanych nacisków na organa państwa.
Były szef MSWiA powiedział przed komisją, że wie odRomana Giertycha, iż przed wybuchem afery gruntowej dowiedzieli się o niej posłowie LPR.
Kurski wyraził opinię, że te informacje nie są poparte żadnym dowodem.
POSŁUCHAJ POSŁA KURSKIEGO:
Podczas wczorajszego przesłuchania Kaczmarek potwierdził, że już po zwolnieniu z zatrzymania, we wrześniu zeszłego roku, wicepremier Giertych poinformował go , że trzy dni przed ujawnieniem sprawy odrolnienia działki na MazurachWojciech Wierzejskiz LPR przekazał mu, że PiS szykuje _ bombę _ na Samoobronę.
Wierzejski miał to wiedzieć ze spotkania z zajmującymi się politycznym PR politykami PiS, którzy sondowali go, jak zachowa się LPR w przypadku pogrążenia Samoobrony.