Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sylwia Wysocka
|

"La Repubblica": Zwycięstwo złego bliźniaka

0
Podziel się:

To premier Jarosław Kaczyński, mimo swej nieobecności na szczycie Unii w Brukseli, był jego protagonistą i to on prowadził za rękę swego brata prezydenta - pisze włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": Zwycięstwo złego bliźniaka
(PAP/Tomasz Gzell)

Gazeta podkreśla, że osiągnięcie kompromisu i pokonanie "polskiej blokady" jest zasługą wytrwałych negocjacji, prowadzonych do skutku przez kanclerz Angelę Merkel przy wsparciu ze strony prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego i brytyjskiego premiera Tony'ego Blaira.

ZOBACZ TAKŻE:

Wymęczony kompromisWedług gazety brukselskie rokowania udowodniły, że szef polskiego rządu, uważany zawsze za bardziej wpływowego od prezydenta, jest także "na światowej scenie numerem jeden nacjonalistyczno-populistycznej Polski".

Polski premier "ciągnął za sznurek do końca, prowadząc negocjacje na odległość ze swej stolicy jak wyniosły i najwyższy władca" - pisze lewicowy dziennik, dodając następnie: "świadomie ryzykował zerwaniem negocjacji i izolacją, a teraz może chwalić się, że osiągnął maksimum".

"Długi polski obstrukcjonizm w Unii był także pojedynkiem między braćmi. Walką o władzę na światowej scenie" - stwierdza "La Repubblica" w komentarzu "Zwycięstwo złego bliźniaka".

Jak podkreśla dziennik, w końcu szef polskiego rządu dał się przekonać przez europejskich liderów do kompromisu: "Może zrozumiał, że izolacja w Unii za dużo kosztowałaby jego kraj. Może przestudiował sondaże w ojczyźnie: przeważająca większość Polaków wierzy w Europę, chce pozostać w UE za wszelką cenę".

Pisząc o "zatruciu" przez premiera klimatu unijnych negocjacji, prowadzonych przez brata, przypomnieniem o stratach wojennych, włoska gazeta konstatuje, że po szczycie w Brukseli "wizerunek Polski z pewnością nie jest lepszy".

W obszernej relacji ze szczytu "La Repubblica" informuje ponadto, że Włochy stoją na czele krajów Unii, niezadowolonych z wszelkich poczynionych ustępstw.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)