Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lewica przeciwna zakazowi palenia

0
Podziel się:

Posłowie chcą odrzucenia obecnego projektu, który ich zdaniem jest zbyt restrykcyjny.

Lewica przeciwna zakazowi palenia
(Lachlan Hardy/CC/Flickr)

Klub Lewicy zaapelował do PO o odrzucenie projektu zakazującego palenia w wielu miejscach publicznych. Lewica namawia też do napisania nowego projektu. Głosowanie już w czwartek wieczorem.

Projekt autorstwa sejmowej komisji zdrowia, który popiera rząd, budzi spore emocje, bo wprowadza całkowity zakaz palenia w wielu miejscach publicznych, m.in. w barach, restauracjach, dyskotekach, środkach pasażerskiego transportu publicznego (autobusach, busach, taksówkach, służbowych samochodach), szpitalach i ośrodkach zdrowia, zakładach pracy, na przystankach komunikacji publicznej, publicznych miejscach przeznaczonych do wypoczynku i zabawy dzieci (np. plażach).

Klub Lewicy od początku opowiadał się przeciwko takim rozwiązaniom. Na konferencji prasowej w Sejmie wiceprzewodniczący klubu Marek Wikiński zadeklarował, że _ jeśli Sejm odrzuci ten projekt, Lewica przygotuje racjonalną nowelizację obecnie obowiązującej ustawy _.

Wikiński podkreślił, że Lewica zgłosiła 11 poprawek i jeśli będą one przyjęte, klub zagłosuje za projektem, a _ jeśli będą odrzucone, będzie przeciwko ustawie _.

Jedna z poprawek definiuje reklamę wyrobów tytoniowych jako _ publiczne rozpowszechnianie _. W opinii ministerstwa, taka definicja, przy jednoczesnym braku doprecyzowania pojęcia _ publiczne _, może prowadzić do interpretacji, że będą nią jedynie działania skierowane do szerszego kręgu adresatów i mające znaczny zasięg. Taka definicja znajduje się także w obowiązującej dziś ustawie.

Druga poprawka wprowadza zakaz produkcji i wprowadzania do obrotu wyrobów do palenia, które imitują wyroby tytoniowe, a także inhalatorów nikotyny oraz wyrobów służących inhalowaniu produktów spalania substancji innych niż tytoń.

Według wiceszefowej komisji zdrowia Elżbiety Streker-Dembińskiej (Lewica) należy stosować nie tylko metody zakazów, ale też promocji rozwiązań, które pozwoliłyby podjąć decyzję o rzuceniu nałogu.

Wikiński zwrócił ponadto uwagę, że rząd nie przekazuje środków na programy edukacyjne i na programy o przeciwdziałaniu paleniu. Jak przypomniał, pół procenta wpływów z akcyzy od sprzedaży wyrobów tytoniowych powinno być przekazywane ministrowi zdrowia na akcje edukacyjne i informacyjne.

Raport Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)