Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

LiD wystartuje z numerem 20 - zdecydowała PKW

0
Podziel się:

Znamy już numery list kandydatów na posłów i senatorów. Państwowa Komisja Wyborcza miała dziś losować kolejność numerów list tylko dla tych podmiotów, które nie brały udziału wyborach dwa lata temu.

LiD wystartuje z numerem 20 - zdecydowała PKW
(PAP/Andrzej Wiktor)

Znamy już numery list kandydatów na posłów i senatorów. Państwowa Komisja Wyborcza miała dziś losować kolejność numerów list tylko dla tych podmiotów, które nie brały udziału wyborach dwa lata temu.

Jak wyjaśnił przewodniczący PKW Ferdynand Rymarz, w przypadku wcześniejszych wyborów, numery list są dziedziczone.

Losowania jednak nie było, ponieważ - jak tłumaczył Ferdynand Rymarz - jest tylko jeden nowy komitet występujący w skali całego kraju - Lewica i Demokraci. Otrzymał on kolejny wolny numer, który nie był wykorzystany w poprzednich wyborach - numer 20.

Partia Kobiet otrzymała numer 21. Nie ma zasięgu ogólnokrajowego, ale ma najwięcej zarejestrowanych list spośród komitetów nieogólnopolskich.

| PKW PRZYPOMINA "STARE" NUMERY |
| --- |
| Ferdynand Rymarz przypomniał też numery list pozostałych komitetów, które wezmą udział w wyborach. Numer dwa otrzymała Polska Partia Pracy, z trójką wystartuje Liga Polskich Rodzin, Prawo i Sprawiedliwość pozostało przy szóstce, a Platforma Obywatelska RP przy ósemce. Polskie Stronnictwo Ludowe podobnie jak dwa lata temu ma numer dziesięć, a Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej wystartuje z numerem piętnastym. Dziewiętnastkę ma Komitet Wyborczy Wyborców Mniejszość Niemiecka. Numery, których przewodniczący PKW nie wymienił pozostaną puste. |

Ferdynand Rymarz odniósł się również do decyzji ozaproszeniu obserwatorów OBWE na wybory. Powiedział, że zostaną oni przyjęci przez PKW z życzliwością.

"Podstawową naszą zasadą jest zasada jawności. O wszystkim co widzimy złego i dobrego w wyborach informujemy" - podkreśla przewodniczący PKW.

Dodaje jednak, że nikt ze strony rządowej, ani ze strony OBWE, nie kontaktował się w tej sprawie z PKW.

Szefowa MSZ Anna Fotyga poinformowała wczoraj wieczorem, że "jest porozumienie", w wyniku którego, "zaprosiła misję OBWE na warunkach uzgodnionych przez OBWE i MSZ do obserwowania wyborów w Polsce".

Wcześniej polskie władze odmawiały zgody na przyjazd obserwatorów OBWE na wybory, tłumacząc, że organizacja zwracając się do Polski o przyjęcie obserwatorów nie postawiła zarzutów, co do możliwych nieprawidłowości.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)