Chcemy zachować substancję obecnego traktatu konstytucyjnego UE, nie narzucając jednak obywatelom rozwiązań, które idą zbyt daleko - zapowiedziała kanclerz Angela Merkel w oświadczeniu swego rządu w Bundestagu.
Zastrzegając, że nie może przesądzać decyzji szczytu w Brukseli (21-22 bm.), powiedziała, iż określenia oraz symbole sugerujące państwowy charakter Unii nie znajdą się w nowym traktacie.
Dla wielu naszych partnerów symbolizują one tzw. europejskie superpaństwo - wyjaśniła Merkel.
"Nie podzielam tych obaw, ale muszę je respektować" - podkreśliła szefowa niemieckiego rządu. Dodała, że zastrzeżenia wobec Unii są często wynikiem obawy o zachowanie tożsamości krajów i obywateli. Przyjęty w 2004 roku i odrzucony rok później w referendach we Francji i Holandii projekt unijnej konstytucji wprowadza m.in. unijną flagę i hymn Unii.