"Rząd federalny wielokrotnie zwracał uwagę stronie rosyjskiej, że więzienne warunki pana Chodorkowskiego są nie do przyjęcia. Także w tym przypadku
Chodorkowski został skazany na osiem lat pozbawienia wolności za nadużycia finansowe. Jednak zdaniem wielu obserwatorów, naftowy magnat padł ofiarą konsolidowania władzy Kremla nad gospodarką i
jej zbyt ambitnymi politycznie "oligarchami"żądamy od Moskwy przestrzegania standardów międzynarodowych" - głosi datowany 28 lipca list szefowej niemieckiego rządu do przewodniczącego liberalnej Partii Wolnych Demokratów (FDP) Guido Westerwelle.
Udostępniony "Berliner Zeitung" list zaznacza również, że Merkel porusza w swych rozmowach z Władimirem Putinem kwestię przestrzegania praw człowieka. "Naruszanie praw człowieka w więziennictwie napełnia nas troską" - napisała pani kanclerz.
Omówione przez gazetę pismo jest odpowiedzią na list, jaki Westerwelle skierował do niemieckiego rządu na początku czerwca - po tym, gdy przebywający w syberyjskiej kolonii karnej Chodorkowski został zraniony ostrym narzędziem przez współwięźnia.